O tym, że jest taka konieczność, władze powiatu mówią już od kilku lat. Niedawno wyprowadzono stamtąd oddział neurologiczny, który mieści się teraz w głównym kompleksie szpitalnym na u. Roosvelta. Wcześniej z pawilonu przy ul. Judyma zniknęła także interna.
Na miejscu pozostały jeszcze pulmunologia i dermatologia. Część szpitala pozostaje jednak pusta. - Docelowo chcemy przenieść z Kędzierzyna do Koźla wszystkie oddziały, ale na dziś trudno powiedzieć, kiedy to się stanie - mówi starosta powiatu Małgorzata Tudaj. - Na pewno nie zrobimy tego w tym roku. Potrzebujemy na to pieniędzy, których szukamy.
Jednym z pomysłów na dokończenie reorganizacji całego zespolonego szpitala jest sprzedaż budynku przy ulicy Judyma. Powiat rozważa taką ewentualność. Za pieniądze uzyskane z transakcji można byłoby przenieść wszystkie oddziały i zaadoptować na ich cele nowe pomieszczenia na Roosvelta. Problem w tym, że na rynku nieruchomości jest teraz zastój. - Próbujemy sprzedać internat w Sławięcicach wraz z parkiem, ale na razie nie znaleźliśmy chętnych - dodaje starosta Tudaj. - To oznacza, że sprzedaż pawilonu przy ul. Judyma może być również bardzo trudna.
Nie wykluczone więc, że szpital na Judyma będzie służył jeszcze długo, chociaż w bardzo ograniczonym zakresie. Mieszkańcy Śródmieścia w ogóle uważają, że lecznica powinna tam istnieć. - Powstała tu sto lat temu, bo do szpitala w Koźlu było daleko. Moim zdaniem nadal jest tu potrzebna - mówi Anna Jamróz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?