Szpitalne oddziały zostają w budynku przy Judyma w Kędzierzynie

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Powiat chętnie sprzedałby budynek starego szpitala, ale mało prawdopodobne, by ktoś chciał za niego dużo zapłacić. Na zdjęciu Bogumił Rapacz z rady osiedla Śródmieście.
Powiat chętnie sprzedałby budynek starego szpitala, ale mało prawdopodobne, by ktoś chciał za niego dużo zapłacić. Na zdjęciu Bogumił Rapacz z rady osiedla Śródmieście.
Nie zanosi się na szybką wyprowadzkę oddziałów z pawilonu przy ul. Judyma.

O tym, że jest taka konieczność, władze powiatu mówią już od kilku lat. Niedawno wyprowadzono stamtąd oddział neurologiczny, który mieści się teraz w głównym kompleksie szpitalnym na u. Roosvelta. Wcześniej z pawilonu przy ul. Judyma zniknęła także interna.

Na miejscu pozostały jeszcze pulmunologia i dermatologia. Część szpitala pozostaje jednak pusta. - Docelowo chcemy przenieść z Kędzierzyna do Koźla wszystkie oddziały, ale na dziś trudno powiedzieć, kiedy to się stanie - mówi starosta powiatu Małgorzata Tudaj. - Na pewno nie zrobimy tego w tym roku. Potrzebujemy na to pieniędzy, których szukamy.

Jednym z pomysłów na dokończenie reorganizacji całego zespolonego szpitala jest sprzedaż budynku przy ulicy Judyma. Powiat rozważa taką ewentualność. Za pieniądze uzyskane z transakcji można byłoby przenieść wszystkie oddziały i zaadoptować na ich cele nowe pomieszczenia na Roosvelta. Problem w tym, że na rynku nieruchomości jest teraz zastój. - Próbujemy sprzedać internat w Sławięcicach wraz z parkiem, ale na razie nie znaleźliśmy chętnych - dodaje starosta Tudaj. - To oznacza, że sprzedaż pawilonu przy ul. Judyma może być również bardzo trudna.

Nie wykluczone więc, że szpital na Judyma będzie służył jeszcze długo, chociaż w bardzo ograniczonym zakresie. Mieszkańcy Śródmieścia w ogóle uważają, że lecznica powinna tam istnieć. - Powstała tu sto lat temu, bo do szpitala w Koźlu było daleko. Moim zdaniem nadal jest tu potrzebna - mówi Anna Jamróz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska