Sztafetowa domena Azymka

Sz
W ciągu trzech dni zawodnicy Uczniowskiego Klubu Sportowego Azymek ze Zdzieszowic, specjalizujący się w biegach na orientację, startowali w trzech poważnych imprezach, rozegranych w Wesołej koło Warszawy.

Najlepiej nasi reprezentanci wypadli w ligowych zawodach sztafetowych. Wśród młodzików (do 14 lat) zespół chłopców w składzie Karol Kowalski, Mateusz Czajkowski i Grzegorz Mościcki zajął 3. miejsce w kraju. Dobrze zaprezentowały się także w tej kategorii dziewczęta (Katarzyna Nowicka, Beata Pakosz i Joanna Siudzińska), które wywalczyły 4. pozycję. - Sukces ten jest tym większy, iż w naszych sztafetach biegli zawodnicy trzynastoletni, a więc o rok młodsi od konkurentów - powiedział trener Azymka Adam Hyjek.
W ślady młodzieżowców poszły także sztafety 12-latków. Maciej Jasiński, Mateusz Raca, Krzysztof Piotrowski sklasyfikowani zostali na 3. miejscu, zaś na 4. metę osiągnęli Konrad Baran, Grzegorz Szwancarz i Dariusz Pająk. Trenerzy A. Hyjek i Dariusz Polewski zadowoleni byli także z występu juniorek młodszych - Eweliny Szymkowiak, Małgorzaty Chlebińskiej i Alicji Szuster. - Zajmując jedenastą pozycję, uzyskały awans do finałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży - poinformował A. Hyjek. - W każdej kategorii startowało ponad dwadzieścia sztafet.

Wysokie lokaty uczniowie ze Zdzieszowic wywalczyli również w indywidualnych ligowych zawodach klasyfikacyjnych. Wśród chłopców 14-letnich K. Kowalski, w stawce 99 zawodników, stanął na podium, plasując się na 3. miejscu. Zaledwie 3 sek. zabrakły do tej lokaty M. Jasińskiemu - w gronie 53 startujących zawodników do lat 12 zajął 4. pozycję. W kategorii dziewcząt 14-letnich (64 uczestniczki) najlepiej pobiegła B. Pakosz, która sklasyfikowana została na 7. miejscu. Pozostali zawodnicy Azymka (K. Nowicka, A. Szuster, J. Siudzińska, Joanna Polewska, K. Piotrowski, M. Raca i K. Baran) też spisali się nieźle, zajmując lokaty w pierwszej dwudziestce.
Młodzi zdzieszowiczanie rywalizowali w Wesołej również w I rundzie drużynowego Pucharu Polski, ale w tych zawodach zanotowali nieco słabsze wyniki. - Były one spowodowane zmęczeniem, gdyż wystartowaliśmy po całodziennej podróży autokarem - tłumaczy trener i jednocześnie prezes Azymka, A. Hyjek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska