Sztangiści Budowlanych Opole mistrzami Polski!

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Paweł Koszałka spisał się rewelacyjnie. Zdobył najwięcej punktów dla Budowlanych bijąc rekordy życiowe w: rwaniu, podrzucie i dwuboju.
Paweł Koszałka spisał się rewelacyjnie. Zdobył najwięcej punktów dla Budowlanych bijąc rekordy życiowe w: rwaniu, podrzucie i dwuboju. Sławomir Jakubowski/archiwum
Nasz zespół musiał stoczyć ostrą walkę w finale Drużynowych Mistrzostw Polski, żeby po raz szósty z rzędu i 24. raz w historii zostać najlepszym w kraju.

W tym roku rywalizacja w ekstraklasie odbywa się w nowej formie. Najpierw były mecze w grupach eliminacyjnych. Z nich najlepsze zespoły kwalifikowały się do finału, a te z drugim miejsc do walki o brązowy medal.

Sobotni turniej finałowy w hali Budowlanych pokazał, że to była jak najbardziej słuszna reforma. W eliminacjach Budowlani zdobywali korespondencyjnie więcej punktów w każdym meczu niż Tarpan Mrocza. W walce o złoto byliśmy natomiast świadkami niezwykle wyrównanej walki.

Tarpan przystępował do walki mając przewagę 60 punktów. W ich składzie byli bowiem juniorzy do lat 17, a za każdego takiego zawodnika zespół w ramach bonifikaty dostawał 30 punktów. Opolanie musieli więc odrabiać straty, a w składzie Tarpana byli przecież niezwykle mocni: mistrz olimpijski Adrian Zieliński, były mistrz Europy Arsen Kasabijew i młodszy z braci Zieliński, też mający w dorobku medal mistrzostw Europy - Tomasz.

Po rwaniu przewaga Tarpana stopniała z 60 do 32,5 pkt, co zapowiadało wielkie emocje w podrzucie. W nim rekord Polski juniorów do lat 17 wynikiem 171 kg pobił Kacper Kłos z Tarpana (osiem lat temu ustanowił go Tomasz Zieliński i wynosił 170 kg). Przewaga gości topniała. Mogli oni zdobyć nieco więcej punktów, ale swoja ostatnią próbę z ciężarem 215 kg spalił Adrian Zieliński, a dwóch prób ze sztangą ważącą 217 kg nie zaliczył tez Arsen Kasabijew.

Nasz zespół mógł kontrolować sytuację. Do niego należały cztery ostatnie podejścia. Już w pierwszym z nich Daniel Dołęga zaliczył 218 kg, co oznaczało, że złoto zostanie w Opolu. Potem jeszcze 222 kg podniósł Arkadiusz Michalski. Ostatnie próby: Dołęgi (225 kg) i Michalskiego (230 kg) były już nieudane, ale nie miały już one większego znaczenia. Ostatecznie Budowlani zdobyli 2097,1 pkt., a Tarpan 2087,3. W meczu o brązowy medal Mazovia Ciechanów pokonała Górnika Polkowice 1979:1927,9.

Poziom zawodów był niezwykle wysoki, co dobrze wróży przed mistrzostwami świata, które za niespełna dwa miesiące odbęda się w amerykańskim Houston.

W opolskim zespole na wielkie pochwały zasłużył Paweł Koszalka. Bił on rekordy życiowe w rwaniu, podrzucie i dwuboju. Zdobył najwięcej punktów dla naszego zespołu. Tym występem pokazał, że będzie się mocno liczył w walce o wyjazd na mistrzostwa świata. W jego wadze do 94 kg są bracia Zielińscy, ale on od niech jak pokazał wcale nie odstaje.

Lider naszej drużyny - Bartłomiej Bonk tak jak i Koszałka miał wszystkich sześć udanych prób i miał przyzwoity wynik 390 kg w dwuboju. Jego występ ze względu na ból pleców był niepewny.

- Nic mnie nie boli, jestem jak terminator - żartował po zawodach Bonk. - Trenowałem do tych zawodów tylko dwa tygodnie, więc mogę być zadowolony. Tym bardziej, że dość lekko radziłem sobie z kolejnymi ciężarami.

Wielkie możliwości potwierdził też Michalski, dla którego był to pierwszy złoty medal DMP.

- Wcześniej dźwigałem dla Górnika Polkowice i zawsze to Budowlani byli przed nami - opowiadał Michalski. - Teraz mam pierwsze drużynowe złoto i jest się z czego cieszyć. Ze swojej dyspozycji też mogę być zadowolony. Teraz jeszcze trochę ciężkiej pracy i jedziemy do USA walczyć o jak najlepszy wynik na mistrzostwach świata.

Po zawodach zewsząd gratulacje zbierał trener i dyrektor opolskiego klubu Ryszard Szewczyk. Nie ma się co dziwić. Po dramatycznej walce udało się wywalczyć złoto, a same zawody były zorganizowane perfekcyjnie.

- Oj ciężka była ta walka o złoto - przyznał doświadczony szkoleniowiec, który miał udział w każdym medalu opolskiego klubu w historii.

Finał jest niemal tradycyjny, ale jakże miły: Chłopcy trenera Szewczyka znów najlepsi w Polsce!

Wyniki
Budowlani Opole 2097,1 pkt: Paweł Koszałka 434,0 pkt - 387 kg (172+215); Arkadiusz Michalski 431,6 pkt - 399 kg (177+222); Bartłomiej Bonk 429,6 pkt - 390 kg (178+212); Daniel Dołęga 412,1 pkt - 393 kg (175+218); Łukasz Krawczyk 389,8 pkt - 325 kg (140+185); Sebastian Hoim (jego wynik nie liczył się do dorobku zespołu) 388,0 pkt - 345 kg (160+185). Trenerzy: Ryszard Szewczyk, Krzysztof Siemion i Bolesław Kardela.

Tarpan Mrocza 2087,3 pkt: Tomasz Zieliński 435,4 pkt - 387 kg (172+215); Adrian Zieliński 432,6 pkt - 385 kg (175+210); Arsen Kasabijew 416,1 pkt - 380 kg (170+210); Kacper Badziągowski 402,9 pkt - 305 kg (145+160); Kacper Kłos 400,2 pkt - 294 kg (123+171); Szymon Jurecki (jego wynik nie liczył się do dorobku zespołu) 386,9 pkt - 268 kg (123+145). Trenerzy: Jerzy Śliwiński i Sławomir Zawada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska