Srebrny medal zdobyty w niedzielę przez innego zawodnika Budowlanych Opole Krzysztofa Zwarycza w wadze do 85 kg mógł zaostrzyć apetyty kibiców na kolejny medal. Michalski tak jak Zwarycz był w szerokim gronie kandydatów do miejsca na podium i może żałować, że się na nim nie znalazł, bo szansa ku temu na zawodach w Anaheim była bardzo duża.
Niestety nasz prawie 28-letni zawodnik, który w tym roku wiosną zdobył w chorwackim Splicie brązowy medal mistrzostw Europy za słabo spisał się w rwaniu, które nigdy nie było jego mocną stroną. W tym boju zaczął od 173 kg i zaliczył tę próbę. Niestety w drugiej, ani trzeciej nie dał rady podnieść 176 kg.
Po rwaniu reprezentant Polski był więc na bardzo odległym 13. miejscu. Najlepszy był Ali Hashemi z Iranu (183 kg), a drugie miejsce zajmował główny faworyt - Iwan Jefremow z Uzbekistanu (182 kg).
Chcąc myśleć jeszcze o medalu w dwuboju Michalski musiał zadysponować więc duży ciężar w podrzucie, w którym był zawsze mocny. I tak się stało. Do pierwszej próby przystąpił ze sztanga ważącą 220 kg, kiedy większość rywali już zakończyła swe podejścia. Zawodnik opolskiego klubu zaliczył ten ciężar i od razu w klasyfikacji dwuboju awansował na 4. miejsce. Jasne też było, że chcąc zdobyć medal musiał pójść na ryzyko i poprosić w następnym podejściu o 227 kg. Tyle pojawiło się na sztandze. Podniesienie takiego ciężaru dawałoby mu brązowy medal. Nie udało się, ani za pierwszym, ani za drugim razem. W efekcie zostało 5. miejsce i 4. jeśli chodzi o rywalizację w podrzucie. Szkoda, bo była szansa na medal.
Wiadomym jednak było, że chcąc stanąć na podium trzeba w dwuboju „zakręcić” się koło 400 kg. Gdyby w rwaniu były choćby o trzy kilogramy więcej, to nie byłoby konieczności atakowania już w drugiej próbie podrzutu 227 kg. Medal byłby zdecydowanie bardziej realny. Gdyby, gdyby, gdyby... Niestety 393 kg w dwuboju to za mało, żeby myśleć o miejscu na podium.
Zwyciężył Irańczyk Hashemi - 404 kg (183+221), drugi był Arturs Plesnieks z Łotwy - 402 kg (180+222), a trzeci Uzbek Jefremow - 399 kg (182+217). Zawodnika opolskiego klubu wyprzedził jeszcze Huiyeop Seo z Korei Południowej, który miał 394 kg (172+222).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?