Sztangistów Budowlanych stać na pięć, może sześć medali

Z naszego klubu wystartuje siedmiu sztangistów. Nie ma roku, w którym nie przywożą oni medali z krajowego czempionatu. Tak samo będzie i teraz. Pewniakiem do złota jest w najcięższej kategorii wagowej (+105 kg) Daniel Dołęga. Nikt nie powinien mu jutro zagrozić.

Niezwykle emocjonująco zapowiada się natomiast walka w dwóch najmocniej obsadzonych kategoriach wagowych w naszym kraju: 94 kg oraz 105 kg. W nich wystąpi czterech zawodników Budowlanych.
W niższej z kategorii jest dwóch niezwykle mocnych braci Zielińskich z Tarpana Mrocza: Adrian (aktualny mistrz olimpijski w niższej wadze do 85 kg) oraz Tomasz. Szyki będą im chcieli pokrzyżować PawełKoszałka z Budowlanych i Łukasz Grela (AZS Częstochowa).

Koszałka nie jest może tak doceniany jak dwaj bracia, ale cztery tygodnie temu podczas finału drużynowych mistrzostw Polski w Opolu dźwigał fantastycznie bijąc rekordy życiowe. W dwuboju osiągnął 387 kg. Tyle samo miał TomaszZieliński, a jego starszy brat podniósł o dwa kilogramy mniej. Na podobne wyniki stać też Grelę.

Zapowiada się więc twarda walka nie tylko o medale, ale też o dwie przepustki na mistrzostwa świata, które za nieco ponad miesiąc odbędą się w amerykańskim Houston. Transmisję z niej przeprowadzi TVPSport w sobotę od godz. 10.30. W tej kategorii wystąpi też piąty na niedawnych mistrzostwach Europy juniorów do lat 20 Bartłomiej Barth z Budowlanych. Rozwija się on prawidłowo, ale medal zdobędzie tylko jeśli dwóch z czterech faworytów nie ukończy rywalizacji.

Jutro o godz. 12.45 TVPSport pokaże natomiast walkę w wadze do 105 kg, a w niej opolski klub w Wałbrzychu reprezentować będą: aktualny mistrz (Bartłomiej Bonk) i wicemistrz (Arkadiusz Michalski) Europy. Naszą dwójkę mogą naciskać były mistrz Europy Arsen Kasabijew (Tarpan Mrocza) i utalentowany 21-letni Jarosław Samoraj (Mazovia Ciechanów). Raczej jednak nie dadzą rady opolanom.

Jutro w słabo obsadzonej kategorii do 85 kg medal powinien zdobyć Łukasz Krawczyk z Budowlanych. W niedzielę natomiast wystąpi ostatni z opolan - 19-letni Mateusz Szatkowski. W kategorii do 77 kg, przy sporej dozie szczęścia, może on stanąć na podium.