Szybciej za pieniądze z kontraktu

Maria Szylska
W lutym 2002 roku gotowy będzie odcinek obwodnicy północnej Opola - od ulicy Oleskiej do Wygonowej, pod koniec 2002 roku obwodnica połączy się z ulicą Częstochowską.

Liczącym (od Wrzosek) 15 km i 432 metry nowym odcinkiem drogi puszczony zostanie cały ruch tranzytowy w kierunku Warszawy i Częstochowy. Podróżni jadący tranzytem w kierunku Krakowa i Przemyśla na poprawę warunków komunikacyjnych będą musieli poczekać do chwili, gdy obwodnica połączy się z ulicą Strzelecką. Na razie opracowywana jest dokumentacja projektowa tego odcinka i wykupywany teren pod jego budowę. Nie wiadomo natomiast, kiedy będzie on realizowany. Zależy to od posiadanych pieniędzy.

Prace odbywają się na odcinku od ulicy Oleskiej do Wygonowej, który ma 1,715 km. Wiceprezydent Opola Ewa Olszewska ocenia zaawansowanie robót na około 35 procent.
- Nie przewidujemy poślizgów, choć w trakcie budowy wystąpiły nieprzewidziane kłopoty natury geologicznej. Między innymi wykonawca - Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych w Opolu - natknął się na wysoki poziom wód gruntowych związany z sąsiedztwem potoku Malina. Projekt obwodnicy został nieco zmieniony - grunt musi być w kilku miejscach zagęszczony cementem oraz podniesiony poziom jezdni na odcinku kilkuset metrów. Podroży to koszt budowy o około 190 tys. złotych.

Odcinek jest trudny technicznie także z innych względów - droga biegnie w terenie miejskim, mocno uzbrojonym w sieci przesyłowe i kable. Trzeba je wszystkie przekładać, co pochłania sporo czasu. Koszt tego odcinka obwodnicy wynosi ponad 10 mln złotych. Pieniądze pochodzą z dwóch źródeł - budżetu państwa (3,6 mln zł) i miasta.
Przed kilkoma tygodniami rozpoczęta została procedura przetargowa na drugi odcinek obwodnicy - od ulicy Wygonowej do Częstochowskiej (w sumie 2,317 km). Jeśli zostanie on w terminie rozstrzygnięty, prace budowlane mogą ruszyć już w sierpniu tego roku. - Realizacja tego odcinka drogi jest bardzo ważna, bo dopiero wówczas mieszkańcy Opola i sąsiadujących gmin odczują poprawę warunków podróżowania. Bez niego obwodnica kończyłaby się w polu - mówi Ewa Olszewska.

Ponieważ inwestycja ma charakter ponadlokalny, zapisana została w kontrakcie regionalnym. Dzięki temu władze miasta otrzymają w ciągu dwóch najbliższych lat 10 mln złotych na budowę drogi. Kolejne 2,9 mln złotych obiecał przyznać w ramach dotacji minister transportu. Pozostała część pieniędzy pochodzić będzie z budżetu miasta. Ostateczny koszt budowy objęty jest na razie tajemnicą przetargową.
- Kontraktowe pieniądze bardzo przyspieszą prace - nie ukrywa wiceprezydent Olszewska. - Warunkiem ich otrzymania jest zakończenie inwestycji w 2002 roku. I nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy tego terminu dotrzymali.

Obwodnica zakwalifikowana będzie do dróg szybkiego ruchu, szerokość pasa ruchu wyniesie 3,5 metra (2 metry szerokości będzie miał pas awaryjny, a 5 m pas dzielący). Z badań natężenia ruchu wynika, że na razie wystarczy jedno pasmo jezdni (dwa są budowane w obrębie skrzyżowań), ale teren wykupiony został pod dwa pasma. W razie większego natężenia będzie można drogę rozbudować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska