Szykują się zmiany w systemie rozgrywek w Polskiej Lidze Siatkówki

fot. Archiwum
Zmiany mają gwarantować więcej emocjonujących pojedynków.
Zmiany mają gwarantować więcej emocjonujących pojedynków. fot. Archiwum
Sezon zostanie podzielony na trzy części. - Być może nastąpi jeszcze korekta ostatniego etapu - mówi Kazimierz Pietrzyk, prezes ZAKSY.

Pod lupą

Pod lupą

Młoda PlusLiga

Wzorem piłkarskiej ekstraklasy w sezonie 2010/11 każdy klub występujący w PlusLidze będzie miał obowiązek posiadania ekipy młodzieżowej. Kluby dostaną na to po 100 tys. zł.
- To absolutnie za mało - uważa Kazimierz Pietrzyk, prezes ZAKSY. - Idea jest słuszna, ale w praktyce oznacza dokładanie obowiązków klubom i zrzucanie na nich zadań związku.
W Młodej PlusLidze występować będą mogli zawodnicy, którzy nie ukończyli 23 lat. Zrezygnowano z dolnej granicy, która miała wynosić 18 lat. Rozgrywki wystartują we wrześniu. Drużyny rywalizować będą o młodzieżowe mistrzostwo Polski systemem ligowym, bez fazy play off. Każda z drużyn zagra więc z każdą dwa mecze: u siebie i na wyjeździe. ZAKSA nie ma zaplecza w postaci II-ligowego zespołu.
- Szukamy zawodników w okolicy - dodaje Pietrzyk. - Jednak obawiam się, że również będziemy musieli sięgnąć dalej.
Budowaniem drużyny zajął się Michał Chadała, trener juniorów MMKS-u.

Zmiany mają zagwarantować więcej meczów o stawkę. I to jest dobry kierunek. Z drugiej strony na pewno przyniosą więcej pojedynków w sezonie.

A to dla najlepszych, grających także w europejskich pucharach, może stanowić już problem. Zespoły zagrają w systemie środa - sobota i zamiast trenować, będą podróżować.

W dotychczasowej formule do zdobycia mistrzostwa trzeba było rozegrać od 27 do 33 meczów. Teraz będzie to odpowiednio od 34 do 38.

- Już w minionym sezonie mieliśmy spore problemy by zmieścić się w czasie z mniejszą ilością spotkań - zaznacza prezes Pietrzyk. - Teraz ta liczba zostaje zwiększona. Będzie czas na granie i podróżowanie, poza tym nie ma czasu na nic.

Sezon ma się rozpocząć 23. października, a mistrza najpóźniej poznamy 1. maja 2011 roku. Nie zmieni się tylko runda zasadnicza, w której każdy zespół będzie miał do rozegrania po 18 spotkań.

Potem zamiast klasycznego play off najpierw będzie walka w dwóch grupach (zespoły z miejsc 1-6 i te z miejsc 7-10), z zaliczeniem punktów z I rundy.

Zespoły z miejsc 1-6 zagrają mecz i rewanż każdy z każdym. Następnie rywalizować będą w fazie play off (do trzech zwycięstw), w której udział wezmą cztery najlepsze drużyny. W półfinałach zagrają zespoły systemem 1-4 i 2-3.

Zwycięzcy awansują do finału, przegrani zmierzą się o brąz. Tu może zajść zmiana, za którą optował prezes ZAKSY.
- Proponowałem, by zorganizować jedną rundę play off do trzech wygranych, ale pomiędzy pierwszym i drugim o złoto, trzecim i czwartym o brąz oraz piątym i szóstym o udział w europejskich pucharach - tłumaczy Pietrzyk. - Wtedy mielibyśmy trzydzieści trzy mecze, czyli to samo co w starym systemie, ale przy trzech etapach rozgrywek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska