Szykuje się rewolucja w strzeleckich autobusach

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Internet dostępny jest na razie tylko w niektórych autobusach.
Internet dostępny jest na razie tylko w niektórych autobusach. Radosław Dimitrow
Strzelecki PKS wprowadza szereg udogodnień dla klientów. W niektórych autobusach pojawił się właśnie bezpłatny dostęp do internetu. Mogą z niego korzystać pasażerowie wyposażeni np. w komórki lub tablety, bo sieć udostępniona w autobusie jest otwarta.

- Internet działa bez zarzutu. Korzystam z niego za każdym razem, kiedy jadę do szkoły - mówi nam Mateusz, uczeń strzeleckiego technikum.

Nowością jest także system dynamicznej informacji pasażerskiej, który właśnie zaczął działać. Dzięki niemu pasażerowie mogą sprawdzić przez internet, o której godzinie pojawi się autobus z dokładnością co do minuty. Wystarczy zeskanować komórką specjalny kod znajdujący się na przystanku lub wejść na stronę internetową strzelceopolskie.kiedyprzyjedzie.pl i wskazać konkretny przystanek na mapie.

Informacje o odjazdach autobusów można śledzić na żywo są dzięki odbiornikom GPS, które od niedawna znajdują się na pokładzie pojazdów.

Na podstawie lokalizacji autobusów system szacuje, czy przyjedzie on punktualnie, czy nastąpi opóźnienie względem rozkładu jazdy.

- Czasami zdarza się, że autobus utknie w korku bądź ma problem z przejazdem z powodu wypadku lub gorszych warunków na drodze - mówi Jacek Król, prezes strzeleckiego PKS-u. - Do tej pory w takich sytuacjach pasażerowie czekali, ale nie mieli pewności czy autobus w ogóle dojedzie. Teraz będą mogli sprawdzić, o której godzinie będzie.

Prezes zapewnia, że system uruchomiony w strzeleckim PKS-ie to nowość w skali kraju. Co prawda korzystają z niego już niektóre duże miasta, m.in. Opole, Jaworzno, Tychy, Koszalin, ale nie wszędzie autobusy wyposażone są w nadajniki.

Wdrożenie systemu ułatwi ponadto pracę dyspozytorom, którzy będą na żywo śledzić położenie autobusów. Kierownictwo PKS-u liczy, że poprawi to punktualność. Dzięki systemowi będzie można np. zweryfikować, czy autobusy nie odjeżdżają z niektórych przystanków zbyt wcześnie, co może być kłopotliwe dla pasażerów. PKS zapewnia, że wdrożenie systemu nie było drogie, a jego utrzymanie kosztuje miesięcznie nieco ponad tysiąc złotych.

POLECAMY NA NTO.PL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska