Szymon Hołownia odwiedził Opole. Rozmawiano o problemach lokalnej społeczności

- Chcemy odwiedzić wszystkie powiaty w ciągu dwóch, trzech miesięcy, kiedy Polska jest jeszcze otwarta, kiedy możemy się spotykać i na nowo budować nasze relacje. Nikt nie wie, jak sytuacja będzie wyglądała jesienią, a chcemy wykorzystać ten czas nie tylko na to, aby mówić do mieszkańców, ale przede wszystkich słuchać o ich problemach – mówił Szymon Hołownia.

W trakcie spotkania z mieszkańcami stolicy województwa stwierdził, że Opolszczyzna stoi obecnie przed wieloma wyzwaniami, które decydować będą o przyszłości regionu.

- Opolskie to województwo, które w perspektywie budżetowej 2021-2027 otrzyma ok. 20 mln euro mniej na cele, które są żywotnie ważne dla waszego regionu. To jest rzecz, przeciwko której należy głośno protestować i próbować na wszelkie sposoby zmienić, o ile jest to jeszcze w ogóle możliwe – wyjaśnił.

Zwrócił także uwagę, że Opolszczyzna jest najmniejszym regionem w kraju pod względem powierzchni oraz najmniej licznym, które z powodu swojego uwarunkowania boryka się z olbrzymią falą wyludniania.

- Emigracja zarobkowa, problem starzenia się społeczeństwa i zapaść demograficzna to tematy, na które trzeba znaleźć rozwiązanie. Żeby się temu przeciwstawić, potrzeba jednak więcej pieniędzy i zupełnie innego myślenia o polityce – stwierdził lider Polski 2050.

Jego zdaniem, aby zwiększyć dzietność należy zapewnić dzieciom sensową szkołę, do której rodzice będą chcieli posyłać swoje pociechy oraz wybudować więcej tanich mieszkań, aby młode osoby mogły wyprowadzić się od swoich rodziców i zacząć dorosłe życie.

- W Polsce 2050 myślimy o pokoleniu, a nie tylko o jednej kadencji – dodał Hołownia.

Po południu Szymon Hołownia spotkał się z mieszkańcami Nysy w bastionie św. Jadwigi.