Szymon Łężny i Dawid Matyszczak na Iber Cup, czyli sędziowie z Kluczborka w Portugalii

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Nasi sędziowie międzynarodowi z Kluczborka, od lewej: Szymon Łężny i Dawid Matyszczak.
Nasi sędziowie międzynarodowi z Kluczborka, od lewej: Szymon Łężny i Dawid Matyszczak. Mirosław Dragon
Dawid Matyszczak i Szymon Łężny pojechali do Portugalii sędziować mecze na turnieju Iber Cup 2013.

Obaj sędziowie są bardzo młodzi: Szymon Łężny ma 18 lat, Dawid Matyszczak jest rok starszy.

Kto jednak marzy dzisiaj o karierze profesjonalnego sędziego, musi zaczynać bardzo wcześnie. Sędziowie międzynarodowi kończą bowiem karierę w wieku 45 lat, a wcześniej trzeba najpierw awansować do elity, szczebelek po szczebelku.

- Graliśmy w piłkę nożną obaj jako juniorzy, ale teraz postawiliśmy na sędziowanie - mówi Szymon Łężny.

W jego rodzinie sędziowanie jest rodzinne. Ojciec Władysław Łężny przez osiem lat sędziował mecze w III lidze.
Jego syn chciałby zajść jeszcze wyżej. Szczytem marzeń jest sędziowanie meczów w elitarnej Lidze Mistrzów albo na mundialu.

- Na początek jedziemy sędziować mecze na międzynarodowym turnieju Iber Cup w Portugalii - mówią Dawid Matyszczak i Szymon Łężny.

- W turnieju bierze udział 230 młodzieżowych drużyn, których mecze sędziować będzie 140 sędziów - opowiadają młodzi sędziowie, którzy na co dzień są uczniami Zespołu Szkół Licealno-Technicznych w Kluczborku.

Dla Dawida i Szymona Iber Cup to bardzo ważny sprawdzian.

- Za każdy sędziowany przez nas mecz obserwator wystawi nam ocenę - mówią sędziowie z Kluczborka.

Obaj zapisali się do międzynarodowej bazy sędziów Tournaments Abroad, gdzie odbywa się nabór sędziów na międzynarodowe turnieje.

W Polsce obaj sędziują mecze seniorskiej klasy A i B oraz mecze drużyn młodzieżowych.

Największym problemem w pracy sędziego są wyzwiska, których muszą wysłuchiwać na każdym meczu. Przy czym poczciwe zawołanie „Sędzia kalosz!” już dawno odeszło do lamusa.

- Lepiej nie cytować tych wyzwisk, często krzyczą nie tylko kibice, ale i cała drużyna - opowiadają sędziowie z Kluczborka.

Na Dawida Matyszczaka podczas meczu jeden z zawodników rzucił się z pięściami. Został zdyskwalifikowany na 2 lata.

Czytaj e-wydanie »

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

:)

Brawo Szymon!!! :)

A
Andrzej
Jacy wy jesteście daremni i zazdrośni podpiscie sie z imienia i nazwiska
a
andriu

A ja się nie zgadzam z wcześniejszymi opiniami, bo to takie polskie wylać na kogoś wiadro pomyj, bo to oni pojechali a nie ja. Np. dawid Matyszcak jako sędzia zrobił w ciągu ostatniego roku ogromny postęp i aż miło jest popatrzeć jak sędziuje. Pozdrawiam normalnych i tych żółtych z zazdrości też.

k
kluczbork

to są jedni z najsłabszych sędziów w podokręgu, wystarczy że na boisku zrobi się trochę ostrzej to już się gubią i nie wiedzą co mają zrobic. Na boisku sędzia musi mieć autorytet, oni niestety jak sędziują go nie mają.

ł
łukasz

Pojechali tylko po znajomości i pieniążkach tatusi. To piłkarskie nieudaczniki dobrze piłki kopnąć nie potrafią. Matyszczak to lebioda ,która się może złamać na wietrze. Porażka. Ale co się dziwić cała piłka w Polsce to dno. Teraz jeszcze ustawianie meczy przez najlepszego polskiego sędziego Siejewicza u buka. Wstyd tylko przyniosą .

e
el_diablo
W dniu 11.07.2013 o 18:22, angkor wat napisał:

Pytaie jest takie. Sa tacy dobrzy czy lezny to zbieznosc nazwisk z obserwatorem leznym?

Żadna zbieżność, to syn obserwatora.

a
angkor wat
Pytaie jest takie. Sa tacy dobrzy czy lezny to zbieznosc nazwisk z obserwatorem leznym?
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie