Ta kamiennica tylko straszy!

Radosław Dimitrow [email protected] 077 44 01 827
- Aż przykro patrzeć, jak ten budynek popada w ruinę - mówi Józef Czakaj. - Kiedyś ta kamienica tętniła życiem. (fot. Radosław Dimitrow)
- Aż przykro patrzeć, jak ten budynek popada w ruinę - mówi Józef Czakaj. - Kiedyś ta kamienica tętniła życiem. (fot. Radosław Dimitrow)
Prywatna kamienica w centrum miasta Leśnicy jest w fatalnym stanie. Gmina zawiadomiła prokuraturę, że zagraża bezpieczeństwu przechodniów. Inspektor budowlany obiecał interwencję.

Chodzi o starą kamienicę, która znajduje się przy ul. 1 Maja, zaraz obok placu Narutowicza. Prywatny właściciel dziesięć lat temu kupił obiekt i od tego czasu ślad po nim zaginął. Budynek jest w fatalnym stanie. Ma dziury w dachu, więc do środka strumieniami leje się woda. Ze spękanych ścian płatami odpada tynk. Mieszkańcy obawiają się, że wieżyczka na której zamocowany jest zegar, wkrótce runie na chodnik.

Zobacz co o kamiennicy myślą prokurator rejonowy i inspektor nadzoru budowlanego

- Aż przykro na to patrzeć - mówi Józef Czakaj, mieszkaniec Leśnicy. - Kiedyś budynek tętnił życiem. Swego czasu organizowano tutaj także kino objazdowe. Tu było centrum kulturalne gminy, biblioteka i pierwszy telewizor w mieście. W tym miejscu był też bar i sklep. A teraz? Tylko czekać, aż się zawali.

Kamienica jest spękana w wielu miejscach. Maria Gruner mieszkanka Leśnicy, dodaje, że to wstyd, by w środku miasta stała taka rudera.

Od roku przechodzenie pod budynkiem jest zabronione. Na chodniku rozciągnięte są taśmy ogradzające. Gminni włodarze twierdzą, że to wszystko, co w tej sprawie mogli zrobić.

- Kamienica należy do prywatnej osoby - mówi Andrzej Iwanowski, z-ca burmistrza. - Nie mamy prawa ingerować. To właściciel jest odpowiedzialny za utrzymanie budynku.

Problem w tym, że właściciel od kilku lat jest nieuchwytny. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić ukrywa się z powodu długów. Gmina próbowała nawiązać z nim kontakt ale bezskutecznie. W końcu zawiadomiła prokuraturę.

- Obawiamy się, że ten budynek się zawali - mówi Iwanowski. - Nie chcemy, by komuś stała się krzywda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska