Ta lampa nie daje światła

Aneta Ludwig [email protected] 077 44 32 532
- Ponad rok temu poprosiliśmy posterunek energetyczny o przycięcie gałęzi. Na początku tego roku przyjechała firma ze specjalnym wysięgnikiem i wycięła gałęzie, ale... tylko z jednej strony - opowiada pan Stanisław. (fot. Sławomir Mielnik)
- Ponad rok temu poprosiliśmy posterunek energetyczny o przycięcie gałęzi. Na początku tego roku przyjechała firma ze specjalnym wysięgnikiem i wycięła gałęzie, ale... tylko z jednej strony - opowiada pan Stanisław. (fot. Sławomir Mielnik)
Mieszkańcy niewielkiej uliczki położonej na Półwsi w Opolu mają już dosyć czekania.

- Wydaje się, że sprawa jest błaha, ale jak się okazuje, jej załatwienie od ponad roku jest niemożliwe - opowiada Stanisław Pobis, jeden z mieszkańców ulicy.

Chodzi o latarnię stojącą na wysokości posesji nr 13, którą jakiś czas temu zasłoniły gałęzie drzewa rosnącego na prywatnej działce. Latarnia, zamiast oświetlać ulicę i chodnik, świeciła dokładnie na drzewo.

Zobacz: ISO nie jest w Polsce popuralne

- Ponad rok temu poprosiliśmy posterunek energetyczny o przycięcie gałęzi. Na początku tego roku przyjechała firma ze specjalnym wysięgnikiem i wycięła gałęzie, ale... tylko z jednej strony - opowiada pan Stanisław. - Napisaliśmy kolejne pismo i od lutego czekamy. Na odpowiedź i kolejną interwencję. Ileż jeszcze można? Latarnia, owszem, świeci, ale to strata energii, bo my nic z tego nie mamy: część uliczki wciąż tonie w ciemnościach.

Mieszkańcy byli już tak zniecierpliwieni, że sami chcieli przyciąć gałęzie.

- To jednak za duża wysokość, lepiej, żeby zrobili to fachowcy - przyznaje nasz czytelnik.

Wczoraj w imieniu mieszkańców ulicy skontaktowaliśmy się z posterunkiem energetycznym przy ulicy Domańskiego w Opolu.

Zobacz: Pensjonat w Turawie do rozbiurki?

- Zajmujemy się głównie dostarczaniem energii, a w tym wypadku nie było zagrożenia życia i zdrowia, stąd tak długo to trwało - przyznaje Józef Osuchowski, kierownik posterunku. - Zleciliśmy zrobienie poprawek firmie, która wykonuje dla nas tego typu usługi. W najbliższym czasie dowiem się, dlaczego ich nie zrobiono. Sprawa będzie załatwiona - zapowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska