Ta tablica wymaga zmiany

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Napis na dworcu PKP w Opolu zawiera historyczny błąd. Szkoda, że nie usunięto go przy okazji remontu, ale mamy nadzieję, że nowa tablica wkrótce powstanie – mówi Rafał Bartek, dyrektor DWPN.
Napis na dworcu PKP w Opolu zawiera historyczny błąd. Szkoda, że nie usunięto go przy okazji remontu, ale mamy nadzieję, że nowa tablica wkrótce powstanie – mówi Rafał Bartek, dyrektor DWPN. Krzysztof Świderski
Rozmowa z Rafałem Bartkiem, dyrektorem Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej na temat napisu na dworcu PKP w Opolu.

Dlaczego panu, i szerzej mniejszości, nie podoba się tablica upamiętniająca 150-lecie kolei na ziemiach polskich?

Szczerze mówiąc nie podoba mi się ona, odkąd ją zobaczyłem, czyli od wielu lat. Ale do podjęcia korespondencji na ten temat zmobilizował mnie remont dworca. Tym bardziej, że przyniósł on wiele pozytywnych zmian. Oczyszczono i odsłonięto - przy społecznej akceptacji - kafle pokrywające ściany dworca, pamiętające niemiecką historię miasta. W okolicach kas wróciły niemieckie herby. Pomyślałem, że warto poprawić także oczywisty, przekłamujący historię błąd.

Przypomnijmy, na czym polega pomyłka?

Tablica została wmurowana przy wejściu do gmachu dworca PKP w 1993 roku, na 150. rocznicę pierwszego kursu pociągu na trasie Brzeg - Opole, a napis na niej mówi o 150-leciu kolei polskich. Trudno zaprzeczyć, że w 1843 roku nie było tu Polski, tylko państwo, więc i koleje niemieckie.
Jakie wysiłki zostały przez pana podjęte?

Za radą dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego we wrześniu 2013 zwróciłem się do wojewódzkiego konserwatora zabytków i otrzymałem odpowiedź, że zmiana leży w gestii właściciela budynku. Wysłałem więc pismo do PKP we Wrocławiu w marca 2013. Adresat odesłał mnie do Urzędu Miasta Opola. Tu pierwsze pismo zostało bez odpowiedzi. Na kolejne ówczesny wiceprezydent miasta odpisał, że miasto nie jest właścicielem tablicy. Przyznaje, że o korektę tablicy należy się zwrócić do właściciela obiektu, czyli do PKP. Znów napisałem list i od października 2014 czekamy na odpowiedź.

Jak tablica powinna się zmienić?

Zaproponowałem, by upamiętniała ona 170 lat kolei na ziemi śląskiej (dwie dekady od 1993 minęły), a nazwy miejscowości Brzeg i Opole były dwujęzyczne. Nie chodzi o to, by zastępować rocznicę kolei polskich jubileuszem niemieckim. Nie chcemy kontrowersji, tylko napisu uniwersalnego, zgodnego ze stanem faktycznym.

Spodziewa się pan oporu ze strony właściciela budynku?

Tego się nie obawiam, tym bardziej, że poprzez media dowiedzieliśmy się, że PKP przynajmniej rozważa możliwość skorygowania tekstu na tablicy w porozumieniu z mniejszością niemiecką. Trwająca półtora roku wymiana korespondencji każe się obawiać raczej urzędniczej bierności. Lękamy, że otwartego sprzeciwu nie będzie, ale decyzji, by tablicę zmieniać także nie. Doświadczenia urzędniczej asekuracji wyrażającej się postawą: lepiej tego nie ruszać, mamy też w innych obszarach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska