Tabletka "dzień po". Kobiety znalazły wyjście

Aole
Paweł Lacheta/Polskapress
Organizacja Women on Web zaoferowała Polkom możliwość otrzymania recepty on-line. Po jej wydrukowaniu można udać się do apteki i kupić „tabletkę po”. Zgodnie z unijnymi przepisami, apteka ma obowiązek zrealizowania elektronicznej recepty wystawionej przez europejskiego lekarza.

Przypomnijmy, że 25 maja polski rząd ograniczył Polkom dostęp do antykoncepcji awaryjnej, wprowadzając ją na listę leków dostępnych tylko na receptę.

Środek ellaOne, czyli tzw. "pigułka po", został przez Komisję Europejskią w styczniu 2015 roku dopuszczony do sprzedaży na terenie Unii jako lek, którego kupno nie wymaga posiadania recepty.

Swobodny dostęp do antykoncepcji awaryjnej jest w tym wypadku kluczowy, ponieważ jej skuteczność jest uzależniona od czasu zażycia. Wprowadzenie recept na te leki w dużej mierze spowoduje uniemożliwianie ich terminowego użycia.

Organizacja Women on Web, w odpowiedzi na naruszenie podstawowych praw kobiet, umożliwiła Polkom bezpłatne otrzymania takiego dokumentu. Wystarczy przejść krótką konsultację on-line, po zrealizowaniu której wystawiona zostanie odpowiednia recepta.

Na stronach firm farmaceutycznych pojawiła się jednak informacja, że apteki nie mają prawa zrealizować recepty transgranicznej wydrukowanej samodzielnie przez pacjentkę. Zgodnie z informacją na stronie Ministerstwa Zdrowia na temat recepty transgranicznej musi ona być własnoręcznie podpisana przez lekarza ją wystawiającego. Tym samym recepta jedynie wydrukowana (bądź z wydrukowanym podpisem) nie może być zrealizowana przez pracownika apteki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tabletka "dzień po". Kobiety znalazły wyjście - Strona Kobiet

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska