Tadeusz Rolke na Opolskim Festiwalu Fotografii!

Film dokumentalny "Dziennik z podróży" to historia przyjaźni Tadeusza Rolke, 82-letniego mistrza fotografii reportażowej i 15-letniego zafascynowanego fotografią Michała. Obraz zdobył wyróżnienie na Krakowskim Festiwalu Filmowym.

Wczoraj jego reżysera, Piotra Stasika oraz głównego bohatera, czyli Tadeusza Rolke gościliśmy na trzeciej edycji Opolskiego Festiwalu Fotografii, na którą trafiły też prace samego mistrza.

Artysta, który robienie zdjęć rozpoczął w wieku kilkunastu lat, opowiadał m.in. o tym jak zrobić dobrą fotografie.

- Zdjęcia wyjdą, jak zacznie się w ogóle myśleć o fotografowaniu, które ma być dokumentem. Gdy ja zaczynałem robić zdjęcia, to nie miałem żadnego instruktora czy autorytetu. Były tylko pisma i książki, w których ja oglądałem te zdjęcia. Po latach, gdy patrzyłem na swoje pierwsze prace zorientowałem się, że robiłem coś, co robi się na wczesnych etapach nauczania na studiach - opowiadał Tadeusz Rolke.

Bohater spotkania wyjaśnił, że sukces dobrych fotografii polega na przygotowaniu swoistego eseju, który jest dokumentem, historią o sobie od szczegółu do ogółu.

- Nie chodzi o jedno zdjęcie, ale o myślenie całością. Rada? Sfotografuj swoje otoczenie, ale tak od początku do końca. Najpierw łóżko, na którym śpisz, potem to co jest wokół niego, dalej cały ten pokój i martwe natury, które tam są - wymieniał Rolke. - Jeśli ktoś tam śpi, też zrób mu zdjęcie. Potem wyjdź z pokoju, zrób resztę pokoi, następnie sfotografuj rodziców i rodzeństwo. Potem wyjdź z domu zrób zdjęcia z zewnątrz i wszystkiemu innemu co jest po drodze - wyliczał.

Tadeusz Rolke opowiadał też o swojej pracy dla "Przekroju", gdzie m.in. fotografował modę.
Jego prace trafiały do prestiżowych tytułów, m.in. "Sterna", "Die Zeit", "Der Spiegel" i "Art".

Tadeusz Rolke został odznaczony Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" w 2010 roku.