Tadeusz Widziszowski: - Chcemy wykorzystać swoją szansę

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Tadeusz Widziszowski w otoczeniu swoich podopiecznych.
Tadeusz Widziszowski w otoczeniu swoich podopiecznych. Oliwer Kubus
Rozmowa z Tadeuszem Widziszowskim, trenerem koszykarek Chrobrego Głuchołazy, które dzisiaj w Bydgoszczy rozpoczynają trzydniowe zmagania w turnieju półfinałowym o awans do 1 ligi.

W ten weekend gracie w Byd­goszczy półfinałowy turniej barażowy o awans do 1 ligi. Z jakimi nadziejami jedziecie na tę imprezę?
Przed rozpoczęciem sezonu mówiliśmy sobie, że mamy na tyle mocny zespół, że spróbujemy powalczyć o awans do 1 ligi. To zadanie niezwykle trudne, bo z grona 32 drużyn z 2 ligi wywalczą go tylko dwie. Teraz już zostało osiem drużyn w walce i chcemy wykorzystać swoją szansę. Zdajemy sobie jednak sprawę, że czeka nas bardzo trudne zadanie.

Co pan wie o rywalkach, z którymi zagracie w Bydgoszczy?
Faworytkami turnieju będą gospodynie , a więc zespół MUKS-u Bydgoszcz. To bardzo mocna drużyna. Wygrała rywalizację w grupie północnej 2 ligi, a w składzie ma kilka zawodniczek z doświadczeniem w ekstraklasie. Będzie ona miała też atut własnego parkietu. Będzie niespodzianką, jeśli tej drużyny zabraknie w dwójce, która awansuje do turnieju finałowego. Lider Swarzędz to ekipa teoretycznie nieco słabsza od bydgoskiej, ale też trzeba pamiętać, że wygrała rywalizację w swojej grupie 2 ligi - zachodniej. W końcu Polonia Warszawa, czyli klub z tradycjami, też chcący awansować. Będzie bardzo ciężko, tym bardziej, że mamy niezbyt szeroki skład, a trzeba w trzy dni rozegrać trzy mecze.

Kogoś w tym składzie brakuje?
Daria Marchewka i Aleksandra Wolańska poważnych kontuzji doznały już kilka miesięcy temu i do ich urazów nie ma nawet już co wracać. Martwi natomiast to, że z urazem dłoni zmaga się Natalia Fundeła. Nie wiem na ile będę mógł na nią liczyć. Razem z nią jest w składzie 10 zawodniczek. To trochę mało jak na trzy mecze dzień po dniu.

W tym roku zespół spisuje się jednak znakomicie. Wygraliście wszystkie mecze ligowe. W sparingach przed turniejem w Bydgoszczy zespół też wyglądał bardzo dobrze, wysoko pokonując u siebie nieco lepszą od was w grupie południowej 2 ligi Olimpię Wodzisław, a na wyjeździe też z nią nieznacznie wygrał.
Dlatego też jedziemy optymistycznie nastawieni. Dziewczyny naprawdę dobrze ostatnio grają. Pytanie tylko, jak wytrzymają trudy turnieju. Zaczynamy w piątek od meczu z faworytem z Bydgoszczy. W sobotę gramy z Polonią, a w niedzielę z Liderem Swarzędz. Wierzę, że awansujemy do turnieju finałowego. Marzy nam się wszystkim w klubie 1 liga i dziewczyny mocno pracują, żeby w niej zagrać. Bardzo tego chcą, a skoro chcą, to są w stanie spełnić swoje, ale także kibiców marzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska