Najnowsze artykuły
Na Opolszczyźnie też były dziwne pożary wysypisk. Płonęły śmieci w Opolu i Kietrzu
Olbrzymie ilości śmieci paliły się niedawno w Opolu i Kietrzu. Podobnych tajemniczych pożarów przybywa w całym kraju. Sprawie przygląda się już rząd i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Grupa kilkunastu spółek z Opolszczyzny oszukała budżet państwa na prawie 25 mln zł
Grupa działała na terenie województwa opolskiego i liczyła ponad 10 spółek. Oszustwo ujawnione zostało pod koniec ub.r. dzięki współpracy opolskiego UKS z ABW, Prokuraturą Okręgową w Opolu i urzędami skarbowymi.

Otmuchów. Tajemnicze zniknięcie blisko 900 świń wartych pół miliona złotych. Jest wyrok
Na ławie oskarżonych zasiadł gospodarz i jego córka, którym groziło do 10 lat więzienia. Mężczyzna tłumaczył, że świnie, które wziął od biznesmena, mogły pozdychać. Sąd nie uwierzył w ten scenariusz.

Opole. Brzeg. 20-latek szantażował dziewczynki i zmuszał, by wysyłały mu pornografię ze swoim udziałem. Jest wyrok
Mężczyzna groził młodym mieszkankom powiatu brzeskiego, że jeśli nie nagrają dla niego pornografii ze swoim udziałem, on udostępni w internecie ich nagie zdjęcia. Sąd Okręgowy w Opolu, do którego trafiła sprawa, wydał wyrok już na pierwszej rozprawie.

Dziesiątki Opolan miało spłacać kredyty, których nie brali. Po 10 latach Lidia K. i inni staną przed sądem
Właścicielka biur kredytowych w Ozimku i Kluczborku, zdaniem śledczych, kradła tożsamość swoich klientów i brała pożyczki, o których oni nie mieli pojęcia. Oszustwo stało się jej sposobem na życie, dlatego teraz kobiecie grozi do 15 lat więzienia. W proceder była zaangażowana m.in. córka Lidii K. i pracownica socjalna. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia.

Dentyści z Opola wyłudzali pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia. Jest akt oskarżenia
Proceder trwał w latach 2010-2016. Aby wyłudzenia były możliwe, konieczne było preparowanie dokumentacji medycznej pacjentów. Lekarze przyznali się do winy i są gotowi zapłacić pokaźną grzywnę.

24-latek pod Głuchołazami wziął na stopa nastolatków, sterroryzował nożem i okradł. Ma iść do więzienia na ponad 5 lat
24-latek przekonywał, że feralnego dnia spędzał czas z rodziną i nikogo nie okradł. Sąd w to nie uwierzył, a że młody mężczyzna był już znany wymiarowi sprawiedliwości, kara nie jest łagodna.

36-latek z Opola, który bił i gwałcił psa, ma trafić na 5,5 roku do więzienia. Na tym jednak nie koniec
Mężczyzna otrzymał też 15-latni zakaz posiadania zwierząt. Przez taki sam okres nie może kontaktować się z kobietą, której groził śmiercią po tym, jak zgłosiła policji sprawę znęcania nad psem.

11 osób miało wymuszać haracze od opolskich prostytutek. Dlaczego nie mógł ruszyć proces?
Przywódcą zorganizowanej grupy przestępczej miał być 45-letni Rafał L. z Opola. Śledczy ustalili, że "opłata", której on i jego ludzie żądali od prostytutek, zależała m.in. od pory roku i tego, gdzie świadczyły one usługi. Jeśli któraś nie chciała płacić, sprawcy wybijali szyby w mieszkaniu, malowali wulgarne napisy na elewacji albo rozlewali cuchnącą substancję w klatkach schodowych.

Sterroryzował scyzorykiem trzech mężczyzn w Kietrzu i zabrał im pieniądze. Wyrok zapadł na pierwszej rozprawie
Jarosław K. jest doskonale znany policji. Niespełna dwa miesiące wcześniej wyszedł z więzienia. Był karany m.in. za usiłowanie zabójstwa.

Jest termin w sprawie Tomasza Komendy. Wyrok w Opolu może zapaść za 2 tygodnie
Tomasz Komenda został skazany na 25 lat więzienia za gwałt i spowodowanie śmierci 15-latki. W więzieniu spędził 18 lat, choć później okazało się, że niesłusznie. Mężczyzna walczy przed Sądem Okręgowym w Opolu o 19 milionów złotych za lata stracone za kratkami.

Sąd obniżył karę hersztowi szajki, która okradała opolskie domy. Parys S. ma spędzić w więzieniu 12 lat
Apelacja wzięła pod uwagę to, że oskarżony, na pewnym etapie postępowania, współpracował ze śledczymi. Dzięki temu udało się ustalić miejsca, które okradł, a których wcześniej nie połączono z działalnością grupy Parysa S.

73-latek spod Brzegu przewrócił się przed sklepem. Kolega pomógł mu wstać i... dostał dwa ciosy nożem. W Opolu ruszył proces
Nożownik miał żal do znajomego, że ten rozpowiada na jego temat nieprawdziwe informacje. Upadek przed sklepem przelał czarę goryczy. Tadeusz M. nie był wcześniej karany. Jego proces rozpoczął się w czwartek (19.11.2020) przed Sądem Okręgowym w Opolu.

Uwiódł zakonnicę z Dobrzenia Wielkiego i oszukał kilkadziesiąt innych osób z Opolszczyzny? Jest akt oskarżenia w sprawie opolskiego tulipana
Piotr Klemczak usłyszał 72 zarzuty, a pokrzywdzonych może być ponad 100 osób. Opolski tulipan na swój urok nabierał nie tylko kobiety. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Śledczy skierowali właśnie akt oskarżenia.

Zaatakował kastetem mężczyznę, który wziął pieniądze z bankomatu. Jest akt oskarżenia
Podejrzany próbował dokonać rozboju we własnej wiosce. Szybko udało się go namierzyć. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia.

Okrutny mord pod Prudnikiem. Marek zabijał Ulę czterema nożami. Dziś usłyszał wyrok
Sąd Okręgowy w Opolu skazał mężczyznę na dożywocie. Marek Ś. zadał swojej partnerce w sumie ponad 50 ciosów. Urszula K. nie przeżyła tego ataku. Nieoficjalnie wiemy, że prokuratura, krótko przed zabójstwem, podejrzewała oskarżonego o gwałt na partnerce. Kobieta nie chciała jednak złożyć obciążających Marka Ś. zeznań tłumacząc, że... go kocha.

Piłkarz Odry Opole stanął przed sądem za napaść na taksówkarza. Grozi mu do 5 lat
Miłosz Trojak odpowiada za pobicie oraz za zniszczenie mienia, bo w trakcie incydentu - zdaniem śledczych - uderzał i kopał samochód pokrzywdzonego. Piłkarzowi grozi do 5 lat więzienia. Obrona widzi szansę na pojednanie, dlatego zawnioskowała o skierowanie sprawy do mediacji.

61-latek spod Kędzierzyna-Koźla miał zgwałcić wnuczkę i nagrać to telefonem. Ruszył proces przed sądem w Opolu
Sąd zdecydował, że rozprawy - z uwagi na dobro dziewczynki - będą się odbywały za zamkniętymi drzwiami. Kazirodczy gwałt na osobie poniżej 15. roku życia jest traktowany jako zbrodnia. Dlatego mężczyźnie grozi nawet do 15 lat więzienia.

Właściciel bitego i gwałconego psa stanie stanie przed sądem. Jest akt oskarżenia
36-letni Jarosław G. z Opola będzie odpowiadał za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to do 5 lat więzienia. Na tym jednak nie koniec jego kłopotów z prawem.

Szokująca zbrodnia w Zawadzie. Sąd znacząco złagodził karę za zabójstwo
38-letni Marek M. swoją ofiarę trzykrotnie uderzył młotkiem ciesielskim w głowę, a później zastrzelił. Zwłoki ukrył na terenie swojej firmy. Przed sądem twierdził, że zrobił to, bo mężczyzna, u którego miał dług, groził mu. W pierwszej instancji sąd skazał go na 25 lat więzienia. Apelacja skróciła tę karę o połowę.

16-latka miała być molestowana w autokarze opolskiego przewoźnika . „Pilotka nie reagowała, bo ten typ miał złotą kartę”
Dziewczynka jechała do ojca do Polski. To, że pasażer ją dotyka zgłosiła pilotce. - Usłyszała, że ma się zamienić miejscami. Efekt był taki, że chwilę później ten człowiek przystawiał się do 13-latki! – relacjonuje zbulwersowany ojciec. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. – Mam żal, że przewoźnik wyżej ceni klienta ze złotą kartą, niż bezpieczeństwo dziecka – mówi pan Grzegorz. Przewoźnik odpiera zarzuty i zapewnia, że pilotka działała jak należy. Sprawę molestowania bada prokuratura.

Recydywista ze Zdzieszowic miał uprawę konopi. Pójdzie za kratki, musi też zapłacić
Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu skazał 34-latka na 4 lata pozbawienia wolności.
Najpopularniejsze