HOMOSEKSUALISCI DAWCY KRWI

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował, że w materiałach Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach znalazł się wykład, według którego homoseksualiści stanowią grupę ryzyka (jak narkomani) i nie powinni być brani pod uwagę jako dawcy krwi.

#jestemLGBT – na Twitterze ten hasztag w ostatnich dniach święci triumfy popularności. W akcji biorą udział przede wszystkim młodzi użytkownicy Twittera, ale włączyli się do niej także politycy, Amnesty International, a nawet pastor. O co chodzi z #jestemLGBT?

Osoby, które zdecydowały się na krwiodawstwo, zyskują przede wszystkim świadomość, że ich szlachetny i bezinteresowny gest uratował komuś życie. Krwiolecznictwo jest ważną częścią medycyny, która pomaga ratować osoby poszkodowane w wypadkach samochodowych. Uzupełnianie krwi jest również niezbędne w przypadku zabiegów operacyjnych, przeszczepów narządów i poważnych zranień. Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zasoby krwi w ponad połowie państw są wystarczające, a ok. 37% mieszkańców starego kontynentu co najmniej raz w życiu oddało krew. W Polsce krew regularnie oddaje zaledwie ok. 25% osób. Niechęć Polaków do krwiodawstwa wynika przede wszystkim z niewiedzy i z irracjonalnego strachu przed zakażeniem wirusem HIV.

Nie wszystkie bajki lubiane przez dzieci podobają się dorosłym. Tym razem na celowniku znalazł się amerykański serial animowany „Harmidom” (ang. „The Loud House”) produkowany i emitowany przez Nickelodeon. Do KRRiT wpłynęły dwie skargi, w tym jedna z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”. Powód? Wśród bohaterów bajki znajduje się para gejów wychowująca dziecko.

Przekonanie, że dzieci potrzebują zarówno matki, jak i ojca nie znajduje potwierdzenia w badaniach naukowych. Nie wykazano, żeby orientacja seksualna lub tożsamość płciowa rodziców miały negatywny wpływ na rozwój dzieci.

Uczniowie LGBT dowiadują się od nauczycieli, że są "zboczeńcami". Rodzice homoseksualnych dzieci apelują o przedstawianie na lekcjach rzetelnej wiedzy, a nie osobistych poglądów.

Naukowcy od lat próbują odpowiedzieć na pytanie, skąd bierze się homoseksualizm, czy człowiek rodzi się z ustaloną orientacją seksualną, czy ją nabywa?

Większość Australijczyków opowiedziała się za legalizacją małżeństw jednopłciowych. W referendum wzięło udział 80 proc. uprawnionych do głosowania.

Trystan Reese mieszka w Portland razem z mężem Biffem. Para ma pod swoją opieką dwoje adoptowanych dzieci, a teraz na świecie pojawił się ich biologiczny syn.

Na ścianie zabytkowego Zajazdu Kastylijskiego w maltańskiej stolicy wyświetlono tęczową flagę po tym, jak parlament Malty uchwalił ustawę zezwalającą na zawieranie związków małżeńskich przez pary tej samej płci.

Dolce i Gabbana w jednym z wywiadów skrytykowali rodziny tworzone przez homoseksualistów i opowiedzieli się przeciwko adopcjom dzieci przez pary tej samej płci. Za nienaturalne uznali również zapłodnienie in vitro. Domenico Dolce dzieci poczęte tą metodą nazwał "syntetycznymi". To zdanie oburzyło m.in. Eltona Johna, który wezwał inne gwiazdy do bojkotu ubrań od projektantów. Teraz Dolce i Gabbana tłumaczą się z niefortunnego wywiadu. - Wspieramy związki homoseksualne, nie mamy nic przeciwko, aby takie pary adoptowały dzieci. Kochamy wszystkich - powiedział Stefano. - Tu nie chodzi o wspieranie albo bycie przeciwko in vitro. Każdy myśli na ten temat co chce. I tyle - dodał Domenico.

Postępowy dziadek, aby wesprzeć wnuka-geja postanowił zrobić sobie tatuaż. Podobnie jak cała rodzina zupełnie spokojnie przyjął informację o tym, że chłopak jest homoseksualistą. Bez wahania zdecydował się na nietypowy akt solidarności.

Na afiszach informujących o tym, że "Żywa biblioteka" odbędzie się na Uniwersytecie Opolskim pojawiły się kontrplakaty. "Stop promocji seksualizmu na Uniwersytecie Opolskim" czytamy na nich.