Magdalena boczarska sylwetka

Gdy miała szesnaście lat, mama wyjechała do Niemiec i zostawiła ją samą. To sprawiło, że wykształcił się w niej mocny instynkt walki o przetrwanie. Być może dlatego jest dziś jedną z największych gwiazd polskiego kina.

Echa wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu nie cichną. Coraz więcej osób publicznych zabiera głos w tym temacie. Zrobiły to znane mamy, m.in. Katarzyna Zielińska, Magdalena Boczarska oraz dziennikarka TVP Info, Karolina Pajączkowska.

Telewizja TVN mocno stawia na kryminały! Po "Chyłce", "Szadzi" i właśnie powstających "Nieobecnych", na horyzoncie pojawił się kolejny serial kryminalny, który będzie oparty na cyklu "Cztery żywioły" Katarzyny Bondy!

Jest rok 1901. Józef „Piłsudski „Ziuk” (Borys Szyc) po brawurowej ucieczce ze szpitala psychiatrycznego ponownie staje na czele polskiego podziemia niepodległościowego. Nieugięty na polu walki, w życiu prywatnym poddaje się namiętności, rozdarty między dwiema kobietami jego życia – żoną (Magdalena Boczarska) i kochanką (Maria Dębska). Przez zachowawczych członków Polskiej Partii Socjalistycznej uważany za terrorystę, Piłsudski wraz z najbliższymi współpracownikami nie cofnie się przed niczym

Film "Sztuka kochania", w którym Magdalena Boczarska zagrała seksuolog Michalinę Wisłocką, zgromadził w kinach już ponad 1,7 miliona widzów. Aktorka uważa, że film jest tak popularny, ponieważ poruszana w nim tematyka jest cały czas aktualna i potrzebna. Wciąż pamięta swoją poprzednią, ważna kinową rolę w produkcji "Różyczka". Wówczas wiele osób powtarzało jej, że tak ważnej roli więcej nie otrzyma. Podobne opinie krążą obecnie po "Sztuce kochania".

- Świetnie Wisłocką rozumiałam - mówi Magdalena Boczarska, grająca rolę Michaliny Wisłockiej w filmie „Sztuka kochania” .

Od jutra w kinach będzie można zobaczyć film „Sztuka kochania” opowiadający o życiu Michaliny Wisłockiej i kultowej już książce jej autorstwa. W kinie Helios można było obejrzeć premierową projekcję filmu.

Główną rolę w filmie „Sztuka kochania” zagrała krakowska aktorka - Magdalena Boczarska. Michalina to była kobieta „z jajami”. Dziś również by wszystkich szokowała - mówi aktorka.