Tai Woffinden wygrał Grand Prix Polski w Warszawie [zdjęcia]

KW
Turniej o Grand Prix Polski w Warszawie.
Turniej o Grand Prix Polski w Warszawie. Jarosław Pabijan
Brytyjczyk triumfował na PGE Narodowym. Za jego plecami w finale zameldowali się Greg Hancock (USA), Matej Zagar (Słowenia) i Chris Holder (Australia).

To była druga z jedenastu rund walki o indywidualne mistrzostwo świata w jeździe na żużlu. Liderem klasyfikacji generalnej jest Holder (26 pkt). Za nim Woffinden i Hancock (po 24). Janowski jest piąty (20), Zmarzlik dziesiąty (18), a Pawlicki czternasty (12). Następny turniej w duńskim Horsens (11 czerwca).

Bartosz Zmarzlik (10 pkt w fazie zasadniczej) i Maciej Janowski (9) odpadli w półfinałach zajmując w nich – odpowiednio – ostatnie i przedostatnie miejsce. Obaj zakończyli zawody z dorobkiem 10 oczek.

Niewiele brakowało, a w czołowej ósemce byłby też Patryk Dudek, który w stolicy startował z tzw. dziką kartą. Zielonogórzanin uzbierał 8 oczek i był dziewiąty.

Najsłabiej z Polaków spisał się Piotr Pawlicki (4 pkt i 15. pozycja). Zawodnik z Leszna mógł mieć 3 oczka więcej, ale aż trzy razy leżał na torze. Raz upadł z własnej winy (jechał na 3. miejscu), dwukrotnie przewracali go rywale (Zmarzlik i Nicki Pedersen). W dwóch ostatnich przypadkach podróżował jako drugi, a w powtórkach meldował się trzeci.

PGE Narodowy drugi raz gościł turniej Grand Prix. Rok temu warszawskie zawody przerwano po trzech seriach (12 biegów) z uwagi na protesty zawodników, którzy narzekali na kiepski stan toru i szwankującą maszynę startową. Zwyciężył Matej Zagar przed Chrisem Harrisem i Jarosławem Hampelem.

Tai Woffinden: Wielkie słowa uznania dla organizatorów, tor był super, było dużo walki. Dotychczas mówiło się, że najlepsza atmosfera panuje w Cardiff, ale Warszawa przebiła stolicę Walii. Co do mojego występu, to próbowałem dziś wielu ustawień, ale w najważniejszym momencie zawodów „odpaliło”.

Greg Hancock: Mogę tylko powtórzyć słowa Tai'a. Nauka z ubiegłego roku nie poszła w las. A hałas na trybunach robił doprawdy niesamowite wrażenie.

Matej Zagar: W pierwszej rundzie, u siebie w Krsko „dałem ciała”. Bardzo chciałem się zrehabilitować w Warszawie i to mi się udało. Czuję dużą ulgę.

Maciej Janowski: Wszystko zaczęło się psuć od ostatniego wyścigu fazy zasadniczej. Powinienem wywalczyć w nim przynajmniej punkt i przed półfinałem nie wybierałbym jako ostatni bramki startowej. Niestety, stało się inaczej. Na czwartym polu były dwie rozwalone koleiny; kiepsko wystartowałem. Kto wie, może powinienem ustawić się bliżej trzeciej bramki? Dziesięć punktów nie do końca mnie satysfakcjonuje, ale wiadomo, że to zawsze lepiej niż na przykład dwa oczka.

Patryk Dudek: Wstydu nie przyniosłem. Szkoda, że tak późno dokonaliśmy korekt w sprzęcie, bo zwycięstwa by przyszły szybciej. Każdy bieg był bardzo ważny, nie było miejsca na błędy. Chwilę się zawahasz i już ktoś ci wjeżdża. To była dla mnie dobra szkoła żużla.

Marek Cieślak (trener polskiej kadry): Zmarzlikowi i Janowskiemu wystawiam w skali szkolnej czwórki. Z Bartkiem umawialiśmy się, że na półfinał wybierze inne pole startowe, ale on zdecydował się na czwarte. Gdy zapytałem, dlaczego tak zrobił, odpowiedział, że to i tak bez znaczenia, bo silnik mu przerywał.

W niedzielę w stolicy mecz towarzyski Polska – Reszta Świata. Początek o godz. 14.00, transmisja w TVP 1.

Wyniki:
1. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 14 (3,3,1,0,2,2,3) - 1. miejsce w finale
2. Greg Hancock (USA) - 14 (3,1,0,3,2,3,2) - 2. miejsce w finale
3. Matej Zagar (Słowenia) - 14 (3,3,3,1,0,3,1) - 3. miejsce w finale
4. Chris Holder (Australia) - 12 (1,3,3,1,2,2,0) - 4. miejsce w finale
5. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 12 (3,1,2,3,3,0)
6. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 10 (2,2,3,w,3,0)
7. Maciej Janowski (Polska) - 10 (1,3,2,3,0,1)
8. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 10 (2,d,3,3,1,1)
9. Patryk Dudek (Polska) - 8 (1,2,0,2,3)
10. Andreas Jonsson (Szwecja) - 8 (2,1,1,2,2)
11. Peter Kildemand (Dania) - 6 (1,d,2,2,1)
12. Jason Doyle (Australia) - 5 (0,1,1,u,3)
13. Niels Kristian Iversen (Dania) - 4 (0,0,2,2,0)
14. Nicki Pedersen (Dania) - 4 (2,2,0,0,w)
15. Piotr Pawlicki (Polska) - 4 (0,2,w,1,1)
16. Chris Harris (Wielka Brytania) - 3 (0,0,1,1,1)
17. Maksym Drabik (Polska) - NS
18. Paweł Przedpełski (Polska) - NS

Bieg po biegu:
1. Lindgren, Jonsson, Kildeman, Iversen
2. Woffinden, Lindbaeck, Holder, Pawlicki
3. Hancock, Pedersen, Dudek, Harris
4. Zagar, Zmarzlik, Janowski, Doyle
5. Woffinden, Dudek, Doyle, Iversen
6. Janowski, Pawlicki, Hancock, Kildemand (d/start)
7. Holder, Zmarzlik, Jonsson, Harris
8. Zagar, Pedersen, Lindgren, Lindbaeck (d/4)
9. Zagar, Iversen, Harris, Pawlicki (w/u3)
10. Zmarzlik, Kildemand, Woffinden, Pedersen
11. Lindbaeck, Janowski, Jonsson, Dudek
12. Holder, Lindgren, Doyle, Hancock
13. Janowski, Iversen, Holder, Pedersen
14. Lindbaeck, Kildemand, Harris, Doyle (u/3)
15. Hancock, Jonsson, Zagar, Woffinden
16. Lindgren, Dudek, Pawlicki, Zmarzlik (w/su)
17. Zmarzlik, Hancock, Lindbaeck, Iversen
18. Dudek, Holder, Kildemand, Zagar
19. Doyle, Jonsson, Pawlicki, Pedersen (w/su)
20. Lindgren, Woffinden, Harris, Janowski
Półfinały
21. Hancock, Holder, Janowski, Lindgren
22. Zagar, Woffinden, Lindbaeck, Zmarzlik
Finał
23. Woffinden, Hancock, Zagar, Holder

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tai Woffinden wygrał Grand Prix Polski w Warszawie [zdjęcia] - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska