Tajemnicza śmierć 33-latki

Archiwum
Policja zabezpieczyła butelki, a biegli sprawdzą, czy są w nich ślady metanolu.
Policja zabezpieczyła butelki, a biegli sprawdzą, czy są w nich ślady metanolu. Archiwum
W niedzielę około godz. 10.00 jeden z mieszkańców Lubszy powiadomił lekarza rodzinnego, że coś złego dzieje się z jego 33-letnią żoną.

- Kiedy obudził się rano, kobieta nie dawała oznak życia - mówi sierżant Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji
Lekarz stwierdził zgon 33-latki. Okazało się, że poprzedniego wieczora małżeństwo urządziło imprezę, na której był alkohol. Policja zabezpieczyła butelki, a biegli sprawdzą, czy są w nich ślady metanolu. Prokurator zarządził sekcję zwłok kobiety.
- Pozostałe osoby, które bawiły się na imprezie, czują się dobrze - mówi Patrycja Kaszuba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska