Pociąg dojeżdżał właśnie do stacji w Brzegu. Na miejscu czekali już funkcjonariusze i ekipa ratowników. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
- Na razie nie wiemy kto to jest ani też nie znamy żadnych innych danych - informuje aspirant Bogusław Dąbkowski, rzecznik brzeskiej policji. - Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Na razie nie byliśmy w stanie ustalić jego wieku. W tym samym przedziale podróżował jeszcze inny człowiek. Na razie jest zatrzymany. Musi jednak wytrzeźwieć.
Z relacji świadków wynika, że w przedziale podróżowało czterech nietrzeźwych mężczyzn. Dwóch z nich wysiadło w Opolu, a pozostali jechali w stronę Brzegu.
Pociąg odjechał z Brzegu z ponadgodzinnym opóźnieniem.
Prokuratura prowadzi śledztwo.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?