Jeszcze nikt w Kędzierzynie-Koźlu nie chciał zbudować tak wiele i z takim rozmachem, jak John Butler i William Leathers, biznesmeni z Wysp Brytyjskich. Wszystko, co obiecali miałoby kosztować dziesiątki, a może nawet setki milionów euro. Na razie skończyło się napowiedziach i wydatku 60 tys. zł z miejskiej kasy.
Kim są biznesmeni?
- To dziwne, że chcą inwestować w obiekty, których utrzymanie prawie zawsze przynosi straty - zastanawia się jeden z pracowników Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kędzierzynie-Koźlu. Nie chce podawać nazwiska, bo negocjacje z biznesmenami prowadzi prezydent Wiesław Fąfara, który nadzoruje MOSiR. - Trudno oczekiwać, by inwestowanie milionów w kryte lodowisko na peryferiach miasta się zwróciło.
Kiedy przedsiębiorcy dowiedzieli się, że miasto ma problem z brakiem mieszkań, zapewnili władze miasta, że postawią fabrykę kontenerów mieszkalnych.
Minęło pół roku, a w sprawie fabryki domów, a także budowy obiektów sportowych nie zapadły żadne konkretne decyzje. Najwięcej emocji wzbudza jednak budowa luksusowego hotelu sieci Hilton lub Sheraton. Sprawdziliśmy, czy są w ogóle na to szanse.
- Czytaliśmy w internecie artykuły z opolskich gazet na ten temat. Trochę nas zdziwiły - zaznacza Agnieszka Rug-Skrzyniarz z firmy Starwoods Hotels and Resort, która zarządza hotelami marki Sheraton. - W najbliższych latach planujemy otwierać swoje hotele m. in we Wrocławiu, Łodzi, Zakopanem, ale na tej liście na pewno nie ma Kędzierzyna-Koźla.
- Nic nie słyszałem, żebyśmy mieli otwierać nasz hotel w Kędzierzynie-Koźlu - ucina Maciej Król z sieci Hilton.
Skontaktowaliśmy się z firmą Northcare Developments Polska, której członkiem zarządu jest William Leathers. Spółka mieści się w niewielkiej kamienicy w Sopocie.
- Pan Leathers będzie w Polsce w czwartek - powiedział nam Mirosław Zajączkowski, przedstawiciel firmy. - Wybiera się do Opola, gdzie tamtejsze władze zdecydują o przekazaniu w dzierżawę hali sportowej Okrąglak, w którą także mamy zamiar zainwestować. Nie wiem, kiedy odwiedzi Kędzierzyn-Koźle.
Zajączkowski przyznaje, że Opole i Kędzierzyn-Koźle to jedyne gminy w Polsce, z jakimi na razie Leathers nawiązał współpracę. Zapewnia jednak, że biznesmen prowadził już wiele inwestycji na świecie, m.in. w USA. Poszukaliśmy w internecie, ale tam po jakiejkolwiek działalności panów Leathersa i Butlera nie ma śladu.
- Zaczyna się szukanie sensacji, tam gdzie jej nie ma - usłyszeliśmy od Andrzeja Kopackiego, rzecznika prasowego prezydenta Wiesława Fąfary. - Pojawili się inwestorzy, którym ufamy i wierzymy, że przeprowadzą zapowiedziane inwestycje. Czekamy na kolejną wizytę tych panów. W tej sprawie skontaktujcie się z Alicją Sajewicz, która jest ich przedstawicielem.
- Nie udzielam informacji na ten temat, bo ja tych panów nie reprezentuję. Jestem tylko tłumaczem - stwierdziła pani Alicja, kiedy chcieliśmy z nią porozmawiać na temat tajemniczych przedsiębiorców.
Na razie na kontaktach Kędzierzyna-Koźla z Butlerem i Leathersem skorzystała tylko angielska pracownia architektoniczna, która za 60 tysięcy złotych sprzedała miastu koncepcję zagospodarowania terenów w Kłodnicy. Dokument trafił do szuflady w magistracie.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?