Tajemniczy pożar pod Paczkowem. W środku nocy spłonęło audi warte 60 tysięcy złotych

Krzysztof Strauchmann
W kwietniu 2018 roku w nocy spaliły się dwie toyoty zaparkowane na ulicy w Nysie.
W kwietniu 2018 roku w nocy spaliły się dwie toyoty zaparkowane na ulicy w Nysie. Archiwum PSP Nysa
Właścicielka samochodu jest przekonana, że ktoś podpalił auto zaparkowane na podwórzu. Domaga się ścigania sprawcy.

O 3.30 w nocy z poniedziałku na wtorek we wsi Kamienica koło Paczkowa doszczętnie spłonął osobowy samochód marki Audi, zaparkowany na jednej z prywatnych posesji.

Interwencja straży pożarnej niewiele pomogła, właścicielka auta oszacowała swoje straty na 60 tysięcy zł. Kobieta we wtorek zgłosiła się na policję, zawiadamiając, że mogło dojść do przestępstwa podpalenia.

Domaga się ścigania sprawcy. Policja zamierza powołać biegłego, który ostatecznie ustali przyczynę pożaru.

- Prowadzimy postępowanie w sprawie zniszczenia mienia - mówi mł. asp. Magdalena Skrętkowicz, rzecznik KPP w Nysie.

To kolejne już podpalenie samochodów w powiecie nyskim. W kwietniu 2018 roku w nocy spaliły się dwie toyoty zaparkowane na ulicy w Nysie. W listopadzie 2018 roku w Lipowej spaliło się 5 zaparkowanych obok siebie ciągników siodłowych. Straty wyniosły wtedy ok. 2 mln zł.

FLESZ - wypadki drogowe - pierwsza pomoc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska