Tak bawili się głubczyczanie na święcie swojego miasta. "W tym roku poziom imprezy jest dużo wyższy"

Na tegorocznych Dniach Głubczyc niemal każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W ciągu 3 dni przy głubczyckim ratuszu wystąpiło kilkudziesięciu muzyków. Dzięki temu słuchacze mogli bawić się zarówno do muzyki głównego nurtu wykonywanej m.in. przez Sylwię Przybylską czy Cleo, ale też tej mniej popularnej reprezentowanej chociażby przez muzyków operowych i musicalowych.

Uczestnicy zabawy podkreślali, że to bardzo pozytywna zmiana względem poprzednich tego typu imprez.

- Cieszę się, że w końcu mamy u nas gwiazdy znane w całym kraju. Moim zdaniem to dobra zmiana. Dzięki temu w tym roku poziom imprezy jest dużo wyższy - mówił Kamil Baczyński, uczestnik zabawy - Ale doceniam też, że swoje wykonania prezentują też ci mniej znani muzycy - dodał.

W niedzielę - ostatni dzień imprezy - prezentowały się cztery grupy muzyczne. Od 16:30 z programem dla dzieci występowało Cover Majka Show. Później Julita Ziółko, Tomasz Wierzba, Wiktoria Adamczyk oraz Artur Pilch przenieśli słuchaczy do świata muzyki klasycznej i musicalowej, a następnie odbył się koncert Tribute to Polish Music - lata 80. Gwiazdą wieczoru była Sylwia Grzeszczak.

Wszystkie koncerty odbywały się na scenie rozstawionej na głubczyckim rynku przy ratuszu. Oprócz atrakcji muzycznych na uczestników czekały też imprezy towarzyszące. Przy rynku rozstawione zostały liczne stoiska gastronomiczne i handlowe, dmuchańce, wesołe miasteczko oraz jarmark staroci. W sobotę w ramach Dni Głubczyc odbyły się także gminne dożynki.

Relację zdjęciową z części koncertów i wydarzeń umieściliśmy w naszej galerii zdjęć.