Targi nto - nowe

Tak będzie wyglądał finał „Sanatorium miłości 5”. Zobacz zdjęcia! Kuracjusze zadali szyku w eleganckich kreacjach

Magdalena Bohdanowicz
Wszystko co dobre, kiedyś się kończy - także „Sanatorium miłości”! W galerii publikujemy zdjęcia z finału. Zobacz!
Wszystko co dobre, kiedyś się kończy - także „Sanatorium miłości”! W galerii publikujemy zdjęcia z finału. Zobacz! AKPA / Filip Radwański
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy - w szczególności programy telewizyjne, także uwielbiane przez widzów „Sanatorium miłości”. Finał programu zbliża się coraz większymi krokami, a my już wiemy, jak będzie wyglądał! W galerii publikujemy wyjątkowe zdjęcia z finału „Sanatorium miłości 5”. Zobacz i dowiedz się, jak program oceniają sami kuracjusze!

Spis treści

Tak będzie wyglądał finał „Sanatorium miłości 5”

Coraz większymi krokami zbliża się finał jednego z najpopularniejszych programów Telewizji Polskiej, czyli „Sanatorium miłości 5”. Ta edycja, podobnie jak poprzednie, zakończy się wyjątkową imprezą - pięknym Balem oraz wyborem Króla i Królowej Turnusu. Rola wodzireja przypadła Łukaszowi Nowickiemu, któremu na akordeonie przygrywał Józef z Wałbrzycha.

„W luksusowym Pałacu - Hotelu w Konarach niedaleko Buska-Zdroju, jego stylowych wnętrzach seniorzy nie tylko kręcili piruety na parkiecie, ale także ocierali łzy w oczach. Po raz kolejny bohaterowie programu przełamali wszystkie stereotypy dotyczące pojęcia - seniorzy. Pełni pasji, mimo życiowych zakrętów - pozytywni, wysportowani, szaleni i głodni przygód dzielili się życiową mądrością i nie wstydzili się okazywać uczuć, bliskości, miłości. Każdego dnia przesuwali własne granice, a ich życie cudownie przyspieszało. Okazali się grupą na medal, której udało się zawiązać szczere, głębokie przyjaźnie, siostrzane relacje, a nawet odnaleźć bratnią duszę, chociaż wiadomo, że w pewnym wieku trudno otworzyć się na drugiego człowieka i zaprosić go do swojego życia. Przez cztery tygodnie przyświecało im hasło „Jeden za wszystkich! Wszyscy za jednego”, podkreśla serwis AKPA którego fotoreporterzy byli na wydarzeniu.

Oni znaleźli miłość w „Sanatorium miłości 5”

„Dla uczestników wszystkich edycji to przygoda życia, którą gotowi są powtórzyć w każdej chwili, a dla wielu to także nowy rozdział w życiu. W listopadzie na ślubnym kobiercu stanął Władysław Balicki z drugiej edycji, a Adam Siewierski, kolega z turnusu Władysława, powiedział „tak” w ubiegłoroczne wakacje. Miłość po programie znalazł także Roman Zagórski z czwartego turnusu, a Natalia Jankowska i Marek Szir są już po zaręczynach, podobnie zresztą jak Anna Król i Zbyszek Zmaróz z turnusu trzeciego, który oświadczył się ukochanej na żywo w „Pytaniu na śniadanie”. Także Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz z drugiej edycji zdecydowali się pójść o krok dalej i niedawno oficjalnie zostali narzeczonymi. Ślub tej pary już latem 2023 roku”, precyzuje AKPA.

Seniorzy 5. edycji „Sanatorium miłości”

W 5. edycji programu udział wzięła:
Asia z Warszawy,
Bożena z Augustowa,
Iwona z Warszawy,
Ewa z Tarnowskich Gór,
Ula z Gdańska,
Anita z Bydgoszczy,
Adam z Goliny,
Józef z Wałbrzycha,
Zbigniew ze Szczecina,
Zdzisław z Tczewa,
Krzysztof z Torunia,
Dariusz z Lillestrřm w Norwegii

Kuracjusze 5. edycji o programie

Nasi bohaterowie pokazują, że w każdym momencie życia można zacząć od nowa. Także w tym roku mieliśmy trudne, intymne rozmowy. Traumy, zakręty, bolesne momenty, które wiążą się z odejściem drugiego człowieka, chorobą bohatera lub bliskiej mu osoby. To, w jaki sposób podnieśli się po takim przejściu stawiając wszystko na dobrą kartę, ich wiara w dobro ludzi, jakby nigdy w życiu nie byli poranieni jest dla mnie ważną lekcją. Na każdym kroku bije od nich prawda i radość. Energia grupy każdemu z osobna dodała skrzydeł. Bohaterom, ale też ekipie

- cytuje słowa Marty Manowskiej serwis AKPA.

Przyjechałem do „Sanatorium miłości” po ważną, konkretną zmianę w życiu, po nowe znajomości, po niezapomniane wrażenia, po przygodę, by zerwać z rutyną dnia codziennego. Dałem się sprowokować losowi i też chciałem otworzyć się na miłość. Któż nie chciałby jej spotkać? Ale prawdopodobieństwo, że tak się stanie było niewielkie. Sama powiedz, spotykasz sześć kobiet - jaka jest szansa że wśród nich będzie ta jedna, jedyna, wymarzona, wytęskniona, która rozpali ogień w sercu? Bardziej liczyłem na zawarcie ciekawych znajomości, na spotkanie fajnych ludzi. A teraz to są Himalaje szczęścia!

- mówi Zdzisław Wojtaś, przytacza jego słowa serwis AKPA.

Jestem w Polsce dopiero 2,5 roku. W związku nie jestem już od trzech lat. Obracam się głównie przez moją fundację wśród bardzo młodych ludzi, więc nie mam możliwości spotkania panów w moim wieku. Zgłaszając się do programu dałam sobie szansę na spotkanie interesującego mężczyzny. Poza tym, wydawało mi się, że spędzenie trzydziestu dni z osobami, których nie znam może być wspaniałym doświadczeniem. Mieszkałam w pokoju z Bożenką i jestem za to wdzięczna dlatego, że odnalazłam w niej cudowną siostrę. To jedna z najpiękniejszych przygód w moim życiu dlatego, że każdy dzień był niespodzianką, prezentem od losu. Czułam się w Busku-Zdroju jak dziecko! Spotkali się wspaniali ludzi, stworzyliśmy fajną grupę, zwłaszcza kobiet. Każda z nas inna, z innym charakterem, ale każda świetna i silna. Zachęcam do oglądania tegorocznego balu. Uchylę tylko rąbka tajemnicy, że każda z nas zaprezentowała się super pozostając w swoim stylu

- powiedziała Joanna Dyrkacz, cytuje kuracjuszkę serwis AKPA.

Finał „Sanatorium miłości 5” - zobacz zdjęcia!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska