Tak było na Dobrodzieńskim Święcie Poezji

Barbara Strzelbicka - "Wigilia"

Od lewej: Barbara Strzelbicka, Janusz Hurnik z żoną Agnieszką.
(fot. Simona Zacha)

Barbara Strzelbicka - "Wigilia"

cicha noc
świat kolędą
jak mgłą spowity

w telewizji
herod wypuścił karpia
na wolność
do rzeki zatrutej fenolem
spadkobiercy judasza podzielili się
procentem od srebrników
z bezdomnymi
ludzkim głosem zawyły
schroniska pełne bydląt
które nie wyjechały na narty

barabasz
z okazji świąt cierpiący na kaca
wyglądał pierwszej gwiazdki
by szybko zasiąść do stołu
z rodziną
choć odgrażał się
że nie zasiądzie
ale nikt mu nie wierzył

marta przestała się krzątać
z oczu wyjęła szkiełka obłędu
w głodnych spojrzeniach dzieci
ujrzała prośbę o czułość
którą już dała
urodzie choinki
i pulchności drożdżowej babki

przed samą wieczerzą
młodzianek
cudem ocalony z rzezi
nienarodzonych
stłukł kolano
nikt nie miał głowy
do opatrywania banalnych ran
więc przyłożył opłatek
a ten się zaczerwienił

potem już było jak trzeba
i dopiero kiedy mgła opadła
wszystko wróciło do normy

Dobrodzieńskie Święto Poezji od początku organizowane jest z inicjatywy Janusza Orlikowskiego, dobrodzieńskiego poety.

W tym roku bohaterem wieczoru był Janusz Hurnik, adiunkt w Instytucie Filologii Polskiej Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie, ale także wesoły, uśmiechnięty człowiek, mieszkający w domku pod lasem w Kolejce (gm. Dobrodzień), z dystansem do otaczającej rzeczywistości i niesamowitym poczuciem humoru.

Napisał książkę "Kobieta wobec świata. Oblicza polskiej współczesnej prozy kobiecej". Podczas święta poezji prezentował swoje drugie dzieło "Haiku Garbate".

Słowo wstępne wygłosił Janusz Orlikowski - wytłumaczył, czym jest haiku, a także przytoczył i zinterpretował trzy z nich.

Uroczystość zaczęła się Rekolekcjami Lirycznymi, gdzie Teatr Mimowolny zaprezentował archiwalne teksty Janusza Hurnika. Przygotowania trwały ponad miesiąc, ale było warto - efekt doskonały.

Janusz Hurnik jest fanem naturalnego piękna, fanem śląskiego piękna - na ścianach sali kameralnej w Dobrodzieńskim Ośrodku Kultury i Sportu można było zobaczyć jego zdjęcia zatytułowane "Pałuby i Liszaje".

Po prezentacji odbył się Turniej Jednego Wiersza, który wygrała Barbara Strzelbicka z Częstochowy wierszem "Wigilia".

Następnie wystąpiła Basia Beuth z zespołem Lokalne Ocieplenie, zaprezentowali kilka piosenek z pogranicza bluesa, poezji śpiewanej i soulu, podczas koncertu można było podziwiać niesamowite efekty dźwiękowe prezentowane przez Marcina grającego na skrzypcach i gitarzystów - Pawła i Łukasza.

Dobrodzieński Ośrodek Kultury i Sportu przyznaje również swoje własne nagrody, tzw. górale. Są trzy kategorie - młody góral, za debiut, wytrwały góral za całokształt i silny góral za współpracę. Tym razem silnym góralem został uhonorowany Włodzimierz Wręczycki.