Tak słabej jakości węgla na Opolszczyźnie nie widziano od lat. Kominiarze mają pełne ręce roboty

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Węgiel, który obecnie jest do kupienia w marketach albo na składach, w większości przypadków pochodzi z krajów egzotycznych - z RPA, Australii, Kolumbii i Kazachstanu, a jego właściwości – mówiąc łagodnie - pozostawiają wiele do życzenia.
Węgiel, który obecnie jest do kupienia w marketach albo na składach, w większości przypadków pochodzi z krajów egzotycznych - z RPA, Australii, Kolumbii i Kazachstanu, a jego właściwości – mówiąc łagodnie - pozostawiają wiele do życzenia. Tomasz Czachorowski/Polska Press/ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Kaloryczność węgla z importu, który dla większość domostw na Opolszczyźnie jest jedyną szansą na ogrzanie domu, jest mniejsza od krajowego oraz tego pochodzącego z Rosji. Oznacza to konieczność zakupu większej ilości opału oraz… przyzwyczajenie się do nieprzyjemnego zapachu spalanego węgla sprowadzanego z Kolumbii, RPA czy Australii.

Najważniejszą cechą dobrego węgla jest wysoka kaloryczność. Określa ona, ile ciepła wytwarza się przy całkowitym spaleniu – im będzie wyższa, tym wydajniejsze jest dane paliwo. Istotną cechą jest też niska zawartość siarki i popiołu. Taka cecha sprawia, że przy spalaniu powstaje mniej zanieczyszczeń oraz mniej popiołu, który trzeba usuwać.

Węgiel, który obecnie jest do kupienia w marketach albo na składach, w większości przypadków pochodzi z krajów egzotycznych - z RPA, Australii, Kolumbii i Kazachstanu, a jego właściwości – mówiąc łagodnie - pozostawiają wiele do życzenia.

- Tak fatalnego węgla nigdy nie widziałem w swojej karierze – przyznaje jeden z kominiarzy z Opola.

Gdy przyjeżdża do mieszkańców na obowiązkowe, coroczne czyszczenie komina, widzi jak bardzo są zanieczyszczone.

- Jeszcze rok temu takiego węgla nikt by nie kupił. Dzisiaj jednak większość osób nie ma możliwości zakupu węgla z polskiej kopalni, dlatego kupuje to, co jest na rynku, aby mieć czymkolwiek palić w piecu. Niestety ekogroszek z importu jest po prostu tragiczny – dodaje.

Jednocześnie tłumaczy, że mieszkańcy oprócz narzekania na gorszą kaloryczność węgla, narzekają także na nieprzyjemny zapach wydobywający się z komina. Na to jednak kominiarze w żaden sposób nie mogą poradzić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska