Ich pytanie brzmi: czy takim ludziom można dać do ręki prawdziwą broń i powierzyć bezpieczeństwo kraju?
Ale jak mówi gen. Roman Polko, idea OT nie polega na uczeniu idiotów strzelania z kałacha. Taka gwardia narodowa jest potrzebna, bo nasza armia zawodowa jest po prostu za słaba. Rzecz w tym, żeby koncepcji OT nie realizować w typowo polski sposób, czyli: mnóstwo improwizacji, mało pieniędzy oraz pełno polityki. I trzeba się wystrzegać głupców, takich choćby jak ci, którzy w oficjalnej koncepcji OT piszą, że ma ona zapobiegać... działaniom antyrządowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?