Taksówki Opole. Jest projekt dzielący miasto na dwie strefy. Będą konsultacje z mieszkańcami

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Jest projekt zakładający podział Opola na dwie strefy taxi.
Jest projekt zakładający podział Opola na dwie strefy taxi. Tomasz Czachorowski
Ratusz w porozumieniu z taksówkarzami przygotował projekt dzielący miasto na dwie strefy opłat. Propozycja ma być jednak szeroko konsultowana społecznie i nie można wykluczyć, że granice stref będą zmienione. O ile się ostaną.

Przez wiele lat na terenie Opola obowiązywała jedna strefa taryfowa dla taksówek. Wysokość opłaty za przejechany kilometr wzrastała dopiero po opuszczeniu granic miasta.

Kontrowersje pojawiły się wraz z powiększeniem Opola w 2017 roku. Ratusz oczekiwał od taksówkarzy, że ci będą świadczyć usługi na dołączonych terenach za takie same stawki, jak w "starym" Opolu.

Korporacje ripostowały, że uchwała regulująca tę kwestię oparta jest na nieobowiązujących przepisach i tym samym nie funkcjonuje.

Domagali się przy tym wprowadzenia regulacji sankcjonujących podział Opola na dwie strefy opłat taxi. Ratusz odpierał, że byłoby to dzielenie mieszkańców.

Sprawa przycichła, ale nie została zamknięta. Okazuje się, że przedstawiciele środowiska taksówkarzy przedstawili ratuszowi propozycję podziału Opola na strefy.

Ta zakłada, że Winów będzie się znajdował na terenie pierwszej, tańszej strefy taxi. W drugiej strefie mają się natomiast znaleźć Grotowice (jako granicę wskazano skrzyżowanie ul. Oświęcimskiej z Odrzańską) oraz Malina (granice na torach od strony Groszowic i skrzyżowaniu ul. Podlesie i Łukasiewicza w Grudzicach).

Druga strefa taxi w Czarnowąsach miałaby się zaczynać na moście nad rzeką Mała Panew. W Sławicach granicę zaplanowano w rejonie salonu samochodowego, zaś w przypadku Wrzosek miałby być to rejon skrzyżowania ulic Wrocławskiej i Sobótki.

Te propozycje zostały wstępnie przez ratusz zaakceptowane, z drobnymi korektami - mówi Jan Żerek z korporacji 919 Taxi.

Miejscy urbaniści zaproponowali, by zamiast skrzyżowań ulic granice stref wyznaczyć na ciekach wodnych. Uzasadniane jest to faktem, że w rejonie skrzyżowań z czasem mogą się pojawiać dodatkowe ulice, co komplikowałoby potem kwestię rozgraniczenia i oznakowania stref.

Wkrótce ogłoszone będą konsultacje propozycji z mieszkańcami Opola. Urzędnicy nastawiają się na to, że projekt, który ostatecznie trafi na sesję rady miasta, będzie zmieniony w ich toku.

Ludziom może się nie spodobać, że są poza pierwszą strefą. Spodziewamy się przesuwania granic. Niewykluczone, że całe miasto będzie miało tylko jedną - słyszymy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska