MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tama w Jarnołtówku może zaraz puścić. Sytuacja jest kryzysowa. Lepiej stamtąd uciekajcie

Krzysztof Strauchmann
Zdjęcie tamy z godziny 18.40
Zdjęcie tamy z godziny 18.40 Adam Łabaza
Wioski w dolinie Złotego Potoku opustoszały. Niektórych ludzi, którzy nie chcieli uciekać z domu, strażacy wyprowadzali siłą. Służby już tylko obserwują i pilnują.

AKTUALIZACJA 17.55

Strażacy ewakuowali także mieszkańców domów położonych wyżej. W tym momencie w Jarnołtówku zostali tylko mundurowi.

AKTUALIZACJA 17.06

Tama w Jarnołtówku może zaraz puścić. Jeśli znajdujecie się w pobliżu, lepiej stamtąd uciekajcie. Sytuacja jest kryzysowa.

AKTUALIZACJA 14.25

W Jarnołtówku czy Pokrzywnej ludzie uciekli, domów pilnują mężczyźni, którzy już wcześniej swoje rodziny wywieźli rodziny w bezpieczne miejsca. Niektóre osoby strażacy na prośbę bliskich siłą wyprowadzali z domów. Policja zamknęła drogi wzdłuż potoku.

Wszyscy modlą się za 120 letnią tamę w Jarnołtówku, która jest przepełniona, ale dzielnie stawia opór wodzie. Od południa woda przelała się przez koronę i spływa po kamiennej części tamy. Najbardziej zagrożony jest wał ziemny. Jeśli podmoknie mogą się w nim pojawić wyrwy. A wtedy może dojść do przerwania zapory.

Silny nurt Złotego Potoku robi coraz większe wyrwy w zakolach rzeki i zagraża zabudowaniom mieszkalnym. Doszło też do podmycia drogi i zniszczenia sieci oświetleniowej czy energetycznej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Hezbollah w chaosie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska