Tancerze z Ozimka przywieźli z Bułgarii trzy złote medale

Mariusz Jarzombek
Zespół Alvaro, Beta oraz Nasturcje były najlepsze w swoich kategoriach.

Tak udanych zawodów nie mieliśmy już długo - śmieje się Zbigniew Karpiński, opiekun Alvaro, które - podobnie jak pozostałe dwie grupy - działa przy tutejszym Domu Kultury. Wszystkie trzy medale ozimeccy tancerze zdobyli w Bałcziku podczas VIII Międzynarodowego Dziecięcego i Młodzieżowego Festiwalu Sztuk "Uśmiech Morza".

Tancerki z zespołu Nasturcje urzekły jury tańcem z pomponami, starsze nieco członkinie Bety porwały sędziów i widownię energicznym tańcem z pomponami ale i pałeczkami.

- W jednym układzie tańczyłyśmy w rytmie rocka, w innym do muzyki z filmu Blues Brothers - mówi Katarzyna Cieśla, jedna z tancerek Bety.

Ozimeckie mażoretki spodobały się gospodarzom imprezy tak bardzo, że poprosili oni Betę o uświetnienie otwarcia nowego nadmorskiego deptaka.
Swój sukces tancerze z Alvaro "wytańczyli" dzięki choreografiom_pt. "Co robi służba gdy państwa nie ma w domu" oraz "Elvis żyje". Obie w ciągu dwóch ostatnich lat przyniosły już grupie kilka medali.

- Nie ma mowy o nudzie - oba programy szlifujemy cały czas - widać, że treningi przynoszą efekty - śmieje Mateusz Szczygielski, jeden tancerzy Alvaro, którzy okazali się najlepsi w tańcu towarzyskim i tym samym pozbyli się kompleksów.

- Do Bułgarii przyjechała młodzież z kilku krajów ale to my zwyciężyliśmy - zaznacza Mateusz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska