Targi szans i nadziei

Beata Cichecka
Jutro w Nyskim Domu Kultury odbędą się pierwsze powiatowe targi przedsiębiorczości, zorganizowane przez urząd pracy.

Spotkanie ma na celu przede wszystkim zaprezentowanie pracodawcom oraz osobom zainteresowanym rozpoczęciem działalności gospodarczej kompleksowej informacji o dostępnych liniach kredytowych i pożyczkowych, ulgach i preferencjach dla firm tworzących nowe miejsca pracy oraz programach pomocowych finansowanych przez Unię Europejską. - Do zorganizowania takich targów skłoniło nas olbrzymie zainteresowanie pracodawców i bezrobotnych dostępnością funduszy przeznaczonych na rozwój przedsiębiorczości - informuje zastępca kierownika Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie Kordian Kolbiarz.

- Wiele osób chce się dowiedzieć, jak otworzyć bądź powiększyć firmę i gdzie szukać wsparcia finansowego. Spotkanie ma im umożliwić uzyskanie wszechstronnej i pełnej informacji w jednym miejscu, bez konieczności biegania po bankach i różnych instytucjach. Zainteresowani będą mogli skonsultować się z przedstawicielami banków i instytucji wspierających rozwój małych i średnich przedsiębiorstw, a nawet pobrać wnioski kredytowe.
W targach, które rozpoczną się o godz. 10.00, wezmą udział lokalni biznesmeni, władze starostwa i gmin z terenu powiatu, pracownicy urzędu pracy oraz Banku Gospodarki Żywnościowej, Banku Ochrony Środowiska, Funduszu Mikro, Stowarzyszenia "Promocja Przedsiębiorczości" w Opolu, Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, Kredyt Banku PBI i Dolnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego "EURO INFO Centrum".
- EURO INFO z Wałbrzycha jest bardzo efektywnie działającą firmą, która zajmuje się kojarzeniem przedsiębiorców z Polski i krajów Unii Europejskiej, zainteresowanych wzajemną współpracą - informuje Kordian Kolbiarz. - Dysponuje ona bogatą bazą danych, w której chciałaby umieścić również firmy z naszego terenu. Jest to szansa na rozwój działalności głównie dla producentów i usługodawców.

Organizatorzy mają nadzieję, że spotkanie przyczyni się do poprawy sytuacji na miejscowym rynku pracy, która jest bardzo kiepska. - Bezrobocie sięga już 25 procent - mówi zastępca kierownika PUP w Nysie. - Gdyby przekroczyło 30 procent, byłaby to tragedia dla naszego regionu, który zostałby całkowicie zdegradowany. Najbardziej obawiamy się upadku dużych firm. Choć nie mamy żadnych oficjalnych zgłoszeń nowych zwolnień grupowych, docierają do nas jednak różne niepokojące głosy na temat sytuacji w największych zakładach pracy. Oferty pracy, jakimi obecnie dysponujemy, kierowane są głównie do specjalistów z uprawnieniami spełniającymi normy UE. Poszukiwani są dobrzy spawacze, monterzy, ślusarze, a przede wszystkim ci pracownicy, którzy mają kilka fachów w ręku.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska