Targowisko Centrum w Opolu będzie nadal działać? Tak zakłada propozycja radnych [zdjęcia, wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Targowisko Centrum w Opolu.
Targowisko Centrum w Opolu. Artur Janowski
Radni Razem dla Opola proponują, aby targowisko Centrum mogło nadal bez przeszkód działać. Przygotowali projekt uchwały, która trafi na najbliższą sesję rady miasta. Decyzja w rękach prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego.

O miejskim targowisku zrobiło się głośno w lutym. Wówczas prezydent Arkadiusz Wiśniewski zaproponował radnym, aby zamienić teren, na którym działa, m.in. na działki w Grudzicach, których właścicielem jest biznesmen Ryszard Wójcik.

Przeczytaj: Biznesmen Ryszard Wójcik chce targowiska Centrum. Radni Opola zaskoczeni

Wybuchła afera, padło wiele mocnych słów, a ostatecznie prezydent sam uchwałę wycofał. Sprawa ucichła.

- Problem jednak pozostał, bo we wrześniu kończą się umowy pomiędzy miastem, a kupcami, z którymi prezydent do tej pory nawet nie porozmawiał - przypomina Krzysztof Drynda, przewodniczący klubu radnych Razem dla Opola.

Dziś radny wspólnie z kupcami zaprezentowali projekt stanowiska rady miasta, która miałaby wezwać prezydenta do przedłużenia umów najmu z przedsiębiorcami. Przedłużenie umów zapewniłoby dalsze funkcjonowania targowiska Centrum.

- Nie ma woli radnych, aby przekazywać ten teren panu Wójcikowi, dlatego rezolucja jest zasadna - przekonywał Drynda i zapowiedział, że uchwała trafi na jedną z majowych sesji rady miasta.

Grzegorz Hanusek, jeden z kupców, przypomniał z kolei, że targowisko jest w zdecydowanie lepszym stanie technicznym niż pobliski Cytrusek.

- Pani Wiśniewski jeszcze jako wiceprezydent przenosił nas z tzw. ruskiego targu na targowisko Centrum i zapewniał, że będziemy mogli prowadzić swoją działalność przez długie, długie lata - opowiadał Hanusek.

Przypomnijmy, że władze miasta nie widzą sensu utrzymywania pustoszejących targowisk Centrum i Cytrusek. Zakład Komunalny, administrującymi oboma obiektami, sugerował już jakiś czas temu, aby doszło do połączenia.

Przeczytaj też: Targowisko Centrum w zamian za dwie działki w Grudzicach. "Prezydent Opola proponuje radnym dziwną transakcję"

Ostatecznej decyzji jednak brak. Według kupców nikt nie prowadzi rozmów z tej sprawie.

Inaczej widzi to Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik prezydenta, która uważa, że radny Drynda "osiągnął szczyt hipokryzji podejmując inicjatywę w sprawie przedłużenia umów kupcom".

- Jeszcze niedawno – a dokładnie 31 sierpnia 2017 roku sam głosował za podjęciem uchwały w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego, który lokuje w tym miejscu zabudowę mieszkaniowo-usługową - przypomina Oborska-Marciniak. - Na podstawie tego planu powstać tam mają budynki wielorodzinne. Chcemy budować mieszkania, bo mieszkań w Opolu brakuje, a ich ceny są horrendalne. Tymczasem radny zwołuje kupców na konferencję i domaga się przedłużenia im umów. Tym samym traktuje tych ludzi instrumentalnie, rozkręcając swój festiwal wyborczy. Miasto rozmawia z kupcami, za negocjacje odpowiada prezes Zakładu Komunalnego, który dzierżawi im teren.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska