- Szukałam zatrudnienia na etacie, ale jego znalezienie wcale nie było łatwe - wspomina Katarzyna Broy, która została prezesem założonej w Tarnowie Opolskim spółdzielni socjalnej opiekunek dla osób starszych. Pani Katarzyna ma 31 lat, studia wyższe i cztery lata bezrobocia na swoim koncie. - Dlatego myślałam o własnej firmie i wtedy dowiedziałam się o pomyśle stworzenia spółdzielni. Nie wahałam się ani chwili - opowiada.
Tarnów Opolski, oprócz spółdzielni opiekunek, jest zainteresowany stworzeniem kolejnej - świadczącej usługi remontowo-budowlane. Ona również wkrótce zostanie zarejestrowana.
Spółdzielnie socjalne przypominają zwykłe firmy z tą różnicą, że w pierwszym okresie działalności gmina roztacza nad nimi parasol ochronny i pomaga odnaleźć się na rynku.
- Na początku, gdy firma pracuje na swoją renomę, czasami trudno o zlecenia, więc robimy wszystko aby spółdzielni pomóc - mówi Magdalena Chudowska, wicewójt Tarnowa Opolskiego. - Wartością dodaną dla gminy jest to, że osoby, które niejednokrotnie korzystały z pomocy społecznej, teraz same będą mogły na siebie zarobić.
Spółdzielcy wierzą, że odnajdą się na rynku. W Tarnowie wkrótce ma powstać DPS. Gmina jest już po rozmowach z właścicielką, która wstępnie zadeklarowała, że zatrudni spółdzielnię opiekunek.
Liderem wartego ponad 2,2 mln złotych projektu, w ramach którego powstają spółdzielnie, jest Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Opolu, która pomoże początkującym przedsiębiorcom m.in. odnaleźć się w gąszczu przepisów.
W sumie wsparcie finansowe (każdy na start ma dostać 18 tys. zł.) otrzyma 60 bezrobotnych nie tylko z Tarnowa Op., ale z całego powiatu opolskiego, a także z powiatów nyskiego i prudnickiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?