Mickiewicz miał szansę zbliżyć się na punkt do częstochowian, jednak żeby tak się stało, mecz musiał zakończyć się zwycięstwem za trzy punkty tak, jak miało to miejsce w pierwszej części sezonu. Ta sztuka się nie udała, w związku z czym Norwid „oddalił się” od Mickiewicza na pięć „oczek”.
Od początku spotkania trudno było wyłonić faworyta. Drużyny grały bardzo równo i do końca seta ważyło się ostateczne zwycięstwo w pierwszej partii. Aż do rezultatu 22:22 niewielkie, dwupunktowe przewagi były bardzo szybko niwelowane, ale as serwisowy Daniela Bilińskiego i niecelny atak Dawida Bułkowskiego przesądziły o zwycięstwie gości.
Druga partia to popis w wykonaniu Norwida. Mimo wyrównanego początku przyjezdni fenomenalnie spisywali się w każdym aspekcie, dzięki czemu zbudowali solidną przewagę, nie do przejścia dla miejscowych.
Set ostatniej szansy nie rozpoczął się najlepiej dla Mickiewicza, ale od rezultatu 8:8 gra – kolejny raz w tym spotkaniu – była wyrównana. W końcówce Norwid popełnił kilka prostych błędów, w związku z czym szanse gospodarzy przedłużyły się o kolejną odsłonę. Ta z kolei bez cienia wątpliwości należała do miejscowych, którzy bardzo pewnie doprowadzili do tie-break’a.
Piąta odsłona to kolejny w tym meczu popis zespołu gości, którzy rozpoczęli seta od serii czterech punktów. Przewaga 8:3 przy zmianie stron przesądziła o zwycięstwie Norwida, który w partii zamknięcia pozwolił Mickiewiczowi zdobyć tylko dziewięć punktów.
Mickiewicz Kluczbork - Exact Systems Norwid Częstochowa 2:3 (22:25, 18:25, 25:21, 25:16, 9:15)
Mickiewicz: Bułkowski, Schmidt, Jaskuła (libero), Mucha, Czerwiński, Siemiątkowski, Popik, Pasiński, Prokopczuk, Zimoń
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?