Mało który zespół potrafił w tym sezonie zwyciężyć w Kluczborku i o tym, jak trudny to teren przekonała się również plasująca się przed pierwszym gwizdkiem na 3. miejscu drużyna z Bydgoszczy. Po zakończeniu rywalizacji spadła ona jednak na 5. lokatę, a jedną z ekip, który ją wyprzedziły, był właśnie Mickiewicz (wskoczył na 4. pozycję).
Najwięcej emocji w tym spotkaniu dostarczył pierwszy set. Co prawda przez większość czasu na prowadzeniu znajdowali się gospodarze, niemniej ich przewaga była na tyle niewielka, że o wszystkim ostatecznie zdecydowała gra na przewagi. W niej siatkarze z Kluczborka jednak również okazali się lepsi. Nie dopuścili do tego, by przeciwnik miał choćby jedną piłkę setową i ostatecznie zwyciężyli 28:26.
Drugą partię Mickiewicz wygrał już znacznie wyżej, bo 25:19, lecz wynik ten nie do końca oddaje jej przebieg. Przez długi czas na boisku nadal toczyła się bowiem wyrównana walka. Jednak od stanu 19:17 miejscowi tak podkręcili tempo, że Visła nie miała w końcówce nic do powiedzenia.
Na początku trzeciej odsłony do głosu na dobre doszedł zespół z Bydgoszczy, który szybko odskoczył na 8:4. Radość gości trwała jednak krótko, ponieważ kilka minut później był już remis 13:13. Udana pogoń na tyle mocno uskrzydliła drużynę z Kluczborka, że potem już na dobre przejęła ona inicjatywę i przypieczętowała triumf w całym meczu wygraną 25:20.
Mickiewicz Kluczbork – Visła Proline Bydgoszcz 3:0 (28:26, 25:19, 25:20)
Mickiewicz: Bereza (3 pkt), Górski (14), Mucha (7), Siemiątkowski (13), Pasiński (2), Olczyk (11), Jaskuła (libero) oraz Makowski, Mendel (5).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
