Spotkanie zaczęło się od czterech kolejnych akcji wygranych przez gospodarzy, ale strzelczanie po tym ciosie szybko się otrząsnęli i później już długo prowadzili z rywalami wyrównaną walkę. W szeregach ZAKSY wyróżniał się Krzysztof Zapłacki. Koniec końców nie wystarczyło to jednak do pokonania Norwida, który lepiej rozegrał końcówkę i dzięki temu wygrał 25:20.
Druga partia należała już jednak do ekipy Strzelec Opolskich. Swoją dominację zaczęła ona uwidaczniać w jej drugiej połowie, kiedy to dobrze odczytywała zamiary przeciwnika i odskoczyła na cztery punkty. Tej zaliczki nie dała już sobie wyrwać i także zwyciężyła do 20.
W trzeciej odsłonie ZAKSA znów pokazała, że jest w stanie odrabiać kilkupunktowe straty. Choć przegrywała już 9:13. kilka minut później wyrównała na 16:16. Tak jak i w pierwszym secie, ponownie kluczowe akcje lepiej rozegrał zespół z Częstochowy, triumfując 25:23.
Czwarta partia miała bardzo podobny przebieg co poprzednia. Choć goście mieli sporo kłopotów z przyjęciem, dzielnie do końca walczyli o odrobienie strat. Niestety, dla nich i tym razem się nie udało - ponownie przegrali 23:25.
Norwid Częstochowa - ZAKSA Strzelce Opolskie 3:1 (25:20, 20:25, 25:23, 25:23)
ZAKSA: Szczechowicz, Wójtowicz, Kramczyński, Grygiel, Zapłacki, Kosian, Pilichowski (libero) oraz Klęk, Biesek.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?