Wynik tej konfrontacji był niezwykle istotny dla obu drużyn, ponieważ po wycofaniu się z rozgrywek IŁ Capital Legionovii Legionowo zamykały one tabelę rozgrywek. Z ostatniego, 11. miejsca w stawce do konfrontacji w Opolu przystępowało Uni, jednak legitymowało się ono takim samym dorobkiem punktowym i bilansem gier jak Radomka (7 "oczek", 2 zwycięstwa - 9 porażek).
Opolanki miały jednak lepsze wspomnienia z bezpośredniej potyczki obu ekip w pierwszej części sezonu. W 2. kolejce zwyciężyły bowiem w Radomiu 3:1 i teraz powtórzyły to przed własną publicznością, będąc przez większość spotkania drużyną zdecydowanie lepszą.
Tak było między innymi w pierwszym oraz drugim secie. W nich wyrównana walka trwała jedynie na początku. Kiedy jednak z czasem zespół z Opola wypracowywał sobie kilka punktów zaliczki, później już jego dominacja nie podlegała dyskusji. Dzięki temu bardzo pewnie zwyciężył kolejno 25:21 i 25:16.
Lekkie załamanie gry gospodyń nastąpiło w trzeciej partii. Co prawda mimo tego, że niemal przez cały czas musiały w niej gonić wynik, zanotowały jeden zryw, dzięki któremu objęły prowadzenie 19:18. Nie dały jednak rady pójść za ciosem i ostatecznie Radomka wróciła do meczu, wygrywając 25:22.
W czwartej odsłonie zawodniczki Uni udowodniły jednak, że przegrana w poprzednim secie była jedynie wypadkiem przy pracy. Na boisku znów oglądaliśmy scenariusz podobny do tego, jaki miał miejsce w pierwszej i drugiej partii. To pozwoliło im triumfować 25:18 i zgarnąć komplet trzech punktów. Dzięki nim opolska drużyna przeskoczyła w tabeli Radomkę i zrównała się "oczkami" z Grupą Azoty Roleskim Tarnów.
Uni Opole - Moya Radomka Lotnisko Radom 3:1 (25:21, 25:16, 22:25, 25:18)
Uni: Janicka (4 pkt), Stronias (18), Kecher (9), Kraiduba (17), Conceicao (9), Pellegrino (6), Adriana Adamek (libero) oraz Makarowska-Kulej (1), Sieradzka (2).
Radomka: Bugg (1), Murek (15), Moskwa (4), Stepanenko (14), Braga (11), Świrad (5), Strasz (libero) oraz Łukasik (5), Biała, Zaborowska (1), Agnieszka Adamek (libero).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?