Tauron Liga. Uni Opole - MOYA Radomka Lotnisko Radom 3:1, złoty set 13:15

Różnice pomiędzy obiema drużynami nie były jednak wyraźne. Mowa, rzecz jasna, o dwumeczu, bo w tym spotkaniu górowały podopieczne Nicoli Vettoriego. Świadczą o tym chociażby dwa wysoko wygrane sety, gdy miejscowe pozwoliły Radomce na zdobycie odpowiednio 15 i 16 „oczek”. Nie bez znaczenia była też czwarta odsłona, za sprawą której zawodniczki Uni doprowadziły do złotego seta.

Przegrywały wówczas 21:23, ale kapitalnie spisał się blok, a dokładniej Marta Orzyłowska i Lana Conceicao. Obie zawodniczki ostudziły zapędy przyjezdnej ekipy i doprowadził do zdobycia 26. punktu.

Niemniej ważnym elementem w szeregach opolskiej ekipy była zagrywka. Siedem punktów i jedenaście błędów – tak prezentuje się bilans z czterech rozegranych setów, co na tle wcześniejszych spotkań wygląda pozytywnie i rzuca nieco tła na pewnie wygrane wcześniejsze partie.

Najważniejszy był jednak piąty, złoty set. Wydawało się, że opolanki nie będą miały w nim zbyt wiele do powiedzenia, bo w pewnym momencie Radomka prowadziła już 10:5 i pewnie zmierzała po zwycięstwo w tej rywalizacji. Końcowo rzeczywiście sięgnęła po swoje, ale musiała się znacznie bardziej wysilić.

Miejscowe zaczęły punktować seriami, co pozwoliło im zmniejszyć dystans do dwóch punktów. Niestety było to ich maksimum. Radomianki wyszarpały kilka ostatnich akcji, ostatecznie przypieczętowując 9. lokatę, mimo że sezon zasadniczy skończyły za plecami Uni, na 10. miejscu.

Uni Opole – MOYA Radomka Lotnisko Radom 3:1 (25:15, 18:25, 25:16, 26:24, złoty set 13:15)
Uni: Orzyłowska, Conceicao, Makarowska-Kulej, Pellegrino, Stronias, Kraiduba, Adamek (libero) oraz Senica, Janicka, Sieradzka,
Radomka: Almeida, Jasek, Łukasik, Świrad, Murek, Bugg, Strasz (libero) oraz Stepanenko, Zaborowska, Moskwa, Braga, Adamek (libero)