Te „Opowieści piaskiem pisane” zachwyconą nie tylko najmłodszych

Spektakl jest kontynuacją „Prastarych opowieści”, które zachwycały widzów od 2022 roku. Przedstawienie było oparty na przypowieściach zawartych w Starym Testamencie.

- Tym razem ponownie nawiązujemy do Biblii, ale przenosimy się do innych opowieści, mieszamy Stary Testament z Nowym – wyjaśnia Honorata Mierzejewska-Mikosza, reżyserka „Opowieści piaskiem pisanych”. – Zegar, który tyka z tyłu, pokazuje, że mijają stulecia, a my wciąż na coś czekamy. Przy tym projekcie pracowały dwie scenografiki - Maria Bačová i Joanna Jaśko-Sroka. Wymyśliłyśmy sobie, że oprzemy się na naturalnych materiałach. Na scenie jest więc dużo piasku, którym czarujemy, są drewniane lalki, pojawia się też kamień. Tu nie ma wielkiego teatru. Ten zostawiliśmy na rzecz ubogiego, subtelnego, z małymi gestami, gdzie dłonie aktorów intensywnie pracują, by dopowiedzieć historię elementów scenograficznych.

- Energia tego spektaklu jest uskrzydlająca i myślę, że to wynagradza wszystkie trudy, jakie pojawiają się na etapie produkcji – dodaje Anna Jarota, aktorka, którą zobaczymy na scenie. – Operujemy materią prostą, organiczną, dlatego musimy posługiwać się nią w sposób jak najbardziej naturalny. To jest wyzwanie, bo momentami wymaga studzenia naszych emocji, zapału scenicznego, temperamentu...

Twórcy najnowszej premiery mierzą się w spektaklu z problemami współczesnego świata i traktują Biblię jako źródło uniwersalnych prawd o świecie i człowieku. „Opowieści piaskiem pisane” zachwycą nie tylko najmłodszych (spektakl adresowany jest do osób od 6 roku życia).

- Przed nami premiera, na którą czekamy – jak zawsze – z drżeniem serca – mówi Krystian Kobyłka, dyrektor teatru. - Niektóre nasze spektakle cieszą się taką popularnością, że są grane przez lata. Chciałbym, żeby i tym razem tak było.

Premiera „Opowieści piaskiem pisanych” już w najbliższą sobotę (14 września) na Małej Scenie Opolskiego Teatru Lalki i Aktora.