Młodzi aktorzy, działający w Młodzieżowym Domu Kultury w Opolu, wrócili z przeglądu z II nagrodą.
- Spektakl opowiada o problemach współczesnej młodzieży , ale także o rodzicach, którzy czasami próbują realizować niespełnione ambicje właśnie poprzez swoje pociechy i nie pytają przy tym, czy im taki plan na życie odpowiada - tłumaczy Andrzej Skiba, opiekun grupy No... Właśnie, który dostał nagrodę dla najlepszego reżysera. - Zależało nam na tym, żeby mówiąc o problemach, uniknąć moralizatorstwa, bo taki przekaz nie trafia do młodzieży - dodaje reżyser.
“Nasza klasa " nie kończy się happy endem.
- To takie przesłanie dla rodziców, aby nie usypiać ich czujności, żeby nie obudzili się kiedy, będzie już za późno - tłumaczy.
Skiba podkreśla, że spektakl nie byłby tak udany, gdyby nie ogromne zaangażowanie młodzieży, która go przygotowała.
- To są ambitni ludzie, więc pracowało się z nimi naprawdę rewelacyjne. Część z nich planuje w przyszłości zdawać do szkoły teatralnej, inni traktują teatr jako ciekawą formę spędzenia czasu, ale wszyscy robią to z ogromną pasją no i to zaprocentowało - mówi reżyser.
W grudniu młodzi artyści planują pokazać spektakl swoim rówieśnikom, czyli młodzieży z opolskich liceów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
