Teczki idą w ruch

CO W TECZCE NA STUDIA
- wypełniony formularz danej uczelni
- świadectwo dojrzałości (oryginał lub odpis)
- zaświadczenie lekarskie
- cztery fotografie
- wypis z dowodu osobistego
- dowód opłaty rekrutacyjnej

Matury dobiegają końca. W niektórych szkołach jeszcze wczoraj odbywały się ostatnie egzaminy ustne. W innych trwa wypisywanie świadectw. Opolskie II LO jest jedną z pierwszych szkół średnich, która wczoraj pożegnała swoich absolwentów. Na 350 czwartoklasistów, matury nie zdało tam pięć osób (powtórka egzaminu ustnego czeka je w sierpniu).

Większość absolwentów otrzyma tradycyjne świadectwa dojrzałości, w całości wypisane w szkole. Znajdą się na nich wszystkie oceny końcowe z poszczególnych przedmiotów oraz wyniki egzaminu dojrzałości. Uczniowie, którzy wybrali nową maturę na razie dostaną tylko świadectwa ukończenia szkoły.
- Wczoraj ogłosiliśmy wyniki nowej matury, ale na świadectwa z ocenami zewnętrznymi i wewnętrznymi uczniowie muszą poczekać do 14 czerwca - powiedziała "NTO" Grażyna Tomaszewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu. Świadectwa nowej matury wydaje OKE, a drukowane są w Wytwórni Papierów Wartościowych.
W tym roku każdy absolwent dostanie w szkole oryginał świadectwa dojrzałości i jeden odpis na takim samym druku. Oznacza to, że może starać się jednocześnie o przyjęcie do dwóch wyższych uczelni.

Na Uniwersytecie Opolskim, gdzie od wczoraj do 20 czerwca można składać teczki z dokumentami, honorowane będą tylko świadectwa wydane przez szkoły.
- Takie jest zalecenie Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu i tego się trzymamy, aby uniknąć nadużyć - powiedział "NTO" dr Jerzy Wiechuła, pełnomocnik rektora UO ds. rekrutacji.
Jedynie kandydaci, którzy zdawali nową maturę, mogą dostarczy świadectwo dojrzałości w późniejszym terminie (najpóźniej tuż przed wejściem na salę egzaminacyjną).
Maturzyści mają jednak swoje sposoby, by zdawać na więcej niż dwie uczelnie. Tomek z Opola, który zamierza zdawać na prawo i nauki polityczne we Wrocławiu, Poznaniu i Krakowie, zamierza "zgubić" odpis świadectwa i poprosić szkołę o kolejny egzemplarz.

Karolina Jolczyńska wybiera się na anglistykę i jej marzeniem są studia na Uniwersytecie Jagiellońskim.
- Wszystkie anglistyki zmówiły się i egzaminy mają w tym samym terminie - narzeka. - Chciałam próbować jeszcze we Wrocławiu i Opolu, ale nic z tego. Pozostanę więc przy Krakowie, złożę tam papiery dodatkowo na europeistykę i dziennikarstwo.
Karolina już się dowiadywała, że na jednym z tych kierunków przyjmą jej notarialny odpis świadectwa dojrzałości.
Składając papiery na wyższą uczelnię, trzeba też pamiętać, że po zdanym egzaminie, w wyznaczonym terminie, należy zadeklarować wolę studiowania w tej szkole. Muszą to zrobić także ci, którzy zdali, ale nie zostali przyjęci. Po zakończeniu egzaminów na listach przyjętych zrobi się, jak zwykle, spory ruch, a przed sierpniem uczelnie muszą wiedzieć, kto zamierza u nich studiować.