Jak Sebastian Świderski przeszedł do ligi włoskiej? Na co stać było Roberta Szczerbaniuka? Przed czym lękali się włodarze AZS-u Częstochowa? Ciekawych opowieści związanych z historią Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle udzielił nam Edward Kuczer, prezes firmy Gwarant, jednego z wieloletnich sponsorów klubu.
Sławomir Jakubowski
Jak Sebastian Świderski przeszedł do ligi włoskiej? Na co stać było Roberta Szczerbaniuka? Przed czym lękali się włodarze AZS-u Częstochowa? Ciekawych opowieści związanych z historią Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle udzielił nam Edward Kuczer, prezes firmy Gwarant, jednego z wieloletnich sponsorów klubu.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.