Tej nocy Opole nie spało

Witold Chojnacki
Paweł Kukiz występował w nietypowym towarzystwie, bo... z filharmonikami. Takiej wersji piosenki "O Hela” miasto jeszcze nie słyszało.
Paweł Kukiz występował w nietypowym towarzystwie, bo... z filharmonikami. Takiej wersji piosenki "O Hela” miasto jeszcze nie słyszało. Witold Chojnacki
Opolskie instytucje kulturalne w nocy z soboty na niedzielę (5/6.06) otwarły przez opolanami swoje drzwi. Miasto tętniło życiem do 2 nad ranem.

W nocy z soboty na niedzielę Opole nie spało. Ludzie spacerowali pomiędzy teatrami, filharmonią, kinem, muzeami, kościołami a rynkiem.

- Dzisiejszy wieczór mam rozpisany na kartce. Tyle się dzieje, a przecież nie można się rozdwoić - mówi Katarzyna Biliczuk z Nysy, którą spotkaliśmy pod Filharmonią Opolską.

- Przyprowadziłam tu mamę, bo chciała być na spotkaniu z piosenką retro - mówi pani Katarzyna. Największy tłum zgromadził się na wieczornym koncercie na rynku. Jego gwiazdą był Paweł Kukiz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska