Teksańczycy szukają na Opolszczyźnie swoich korzeni

Radosław Dimitrow
Ks. Franciszek Kurzaj od 30 lat organizuje przyjazdy Teksańczyków na Śląsk, zainteresowanie nie słabnie
Ks. Franciszek Kurzaj od 30 lat organizuje przyjazdy Teksańczyków na Śląsk, zainteresowanie nie słabnie Fot. Radosław Dimitrow
Grupa 47 mieszkańców Teksasu, których praprapradziadkowie wyjechali z tych stron w poszukiwaniu lepszego życia, odwiedziła nasz region. Amerykanie poszukiwali na miejscu swoich korzeni, a także zwiedzali Śląsk.

Oni chcieli spróbować, jak smakują prawdziwe kluski z roladą i modrą kapustą - mówi Ks. Franciszek Kurzaj, organizator przyjazdu Teksańczyków i proboszcz parafii Floresville w Teksasie. - Chcieli także poznać ludzi, którzy noszą takie same nazwiska jak oni: Skrabarczyk, Feluks, Janysek, Moczygemba, Lysy, Zając, Pierdoła. To jest dla nich wyprawa życia, bo dzięki niej mogą poznać miejsca, z których pochodzą ich przodkowie.

Teksańczycy odwiedzili m.in. Płużnicę, skąd pochodził ks. Leopold Moczygemba, który w 1854 roku zapoczątkował falę wyjazdów Ślązaków za wielką wodę.

Zwiedzili także Jemielnicę, Górę św. Anny, Kotulin, Olesno, Zębowice, a także zobaczyli Kraków, Oświęcim i Wadowice.

Zainteresowanie przyjazdami do Polski ze strony Teksańczyków nie słabnie od lat - dodaje ks. Kurzaj. - Wręcz przeciwnie. Wielu z nich robi testy DNA, żeby dowiedzieć się skąd dokładnie pochodzą. To tylko potęguje ciekawość i chęć przyjazdu w te strony.

To była 30. wyprawa Amerykanów w te strony, którą zorganizował ks. Kurzaj.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska