Ten pierwszy raz

Co nie sprzyja inicjacji

Co nie sprzyja inicjacji

nadmierna obawa, lęk i wstyd przed utratą dziewictwa mogą hamować możliwość osiągnięcia przyjemności seksualnej; dla tak zestresowanej dziewczyny nawet stosunek, który nie spowoduje fizycznego dyskomfortu, może okazać się silnym wstrząsem
strach przed bólem związanym z przebiciem błony dziewiczej ogranicza sprawność seksualną kobiety; najczęściej jednak te obawy są przesadzone - defloracja rzadko sprawia cierpienie, bo błona dziewicza zwykle jest cienka
wizja niechcianej ciąży, złapania choroby wenerycznej czy AIDS nawet kobiecie dojrzałej do inicjacji seksualnej, może zepsuć pierwszy stosunek
pośpiech zawsze jest wrogiem udanego seksu
przypadkowe miejsce, zwłaszcza gdy kochankom grozi, że nagle pojawi się ktoś postronny

Seks jest udany wtedy, gdy bliskości fizycznej towarzyszy bliskość uczuciowa. Innymi słowy: bez miłości nie warto iść do łóżka. Ale bliskość emocjonalna rodzi się powoli. Zanim dojdzie do zbliżenia fizycznego, dwoje ludzi powinno się do siebie zbliżyć duchowo, poznać się - swoje upodobania, potrzeby, obawy, sposób myślenia o różnych sprawach.

Młodzi nie zawsze na to czekają. Niestety zbyt szybko i niewłaściwie podjęte życie seksualne często ma negatywny wpływ na trwałość kolejnych związków i zadowolenie z tej sfery życia.

- Decydując się na ten pierwszy raz pamiętajmy, żeby to nie było z byle kim, byle jak i byle gdzie - mówi Barbara Leszczyńska, edukatorka seksualna związana z opolską Poradnią Przedmałżeńską i Rodzinną. - Trzeba zadbać, by to wielkie i ważne wydarzenie było pięknym wspomnieniem na całe życie.

Na złość mamie
Zdarza się, że dziewczyny wychowywane w tradycyjnych i surowych rodzinach, gdzie sprawy seksu stanowią tabu, traktują swój pierwszy raz, jako manifestację dorosłości. I kosztując zakazanego owocu, robią to właśnie z pierwszym lepszym partnerem. Ryzykują nie tylko niesmak, ale znacznie gorsze konsekwencje.

Bo wszystkie koleżanki już to zrobiły
- Presja otoczenia, czy nawet zwykła ciekawość na pewno nie są dobrymi powodami do rozpoczynania życia seksualnego - mówi Barbara Leszczyńska.
Pół biedy, gdy skończy się na zawodzie (bo bardzo prawdopodobne, że taki seks okaże się sprawą mocno przereklamowaną). Gorzej, gdy pojawi się uraz na całe życie.

Wakacyjny zawrót głowy
Letnia sceneria, słońce i kolory - wszystko sprawia, że łatwo o uniesienie. Ale pod jego wpływem nie warto podejmować życiowych decyzji.
Niestety im większe pragnienie miłości, tym większe zaślepienie. Ale o chłopaku, z którym idzie się do łóżka, nie wystarczy wiedzieć tylko , że jest przystojny, dobrze tańczy i ma wypasioną komórkę.

Dowód miłości
W jego żądaniu, który jest zwykłym szantażem, specjalizują się chłopcy, u których burza hormonów zaczyna się wcześniej i ma silniejszy przebieg, niż u dziewczyn. W rzeczywistości chodzi im jedynie o erotyczną przyjemność. A zakochana dziewczyna, nawet jeśli nie jest do współżycia gotowa, często ulega, chcąc chłopaka przy sobie zatrzymać.

- W takiej sytuacji radzę zażądać od chłopaka dowodu miłości - cierpliwości. Aż dziewczyna nabierze pewności, że chce to z nim zrobić - mówi Barbara Leszczyńska. - Prawa i obowiązki mają obie strony. Najważniejsza jest odpowiedzialność. Nie wolno nikogo poganiać, sprawdzać. Jeżeli jesteśmy gotowi na seks, to przychodzi taki moment, gdy po prostu wiemy, że to jest to. Warto czekać.