MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tenis. Hurkacz rozbija Martineza! Czas na Sonego w drugiej rundzie Australian Open

Jacek Kmiecik
EPA/PAP
Hubert Hurkacz wygrał z Hiszpanem, Pedro Martinezem 7:6 (1), 6:2, 6:2 i awansował do drugiej rundy Australian Open w Melbourne, gdzie zagra z triumfatorem starcia Lorenzo Sonego – Nuno Borges. Wrocławianin już po pierwszym meczu w otwartych mistrzostwach Australii wyrównał swój najlepszy wynik.

Hurkacz wyrównał w Australian Open zeszłoroczne osiągnięcie

„Hubi”, zajmujący przed rokiem 11. miejsce w światowym rankingu, przed rokiem nieoczeiwania odpadł z Australian Open już w drugiej rundzie, przegrywając z 69. wówczas na liście ATP doświadczonym Francuzem Adriannem Mannarino 4:6, 2:6, 3:6.

W tegorocznym występie w Melbourne Park Hurkacz wyrównał więc swoje najlepsze osiągnięcie w Australian Open i w kolejnej rundzie zechce wreszcie przełamać impas.

Ponownie jedenasta rakieta świata tym razem zmierzyła się z 60. na liście Martinezem. Tylko w pierwszym secie Polak miał problemy z Hiszpanem. Do stanu 5:5 obaj wygrywali swoje podania. Przy jedenastym „Hubi” przegrywał 15-30, aby jednak rozstrzygnąć potężnymi serwisami tego seta. W kolejnym będąc dwie piłki od wygrania seta, nie zdołał przełamać rywala i o zakończeniu premierowej partii zadecydował tie-break, który Hurkacz gładko zwyciężył 7-1.

Po początkowych problemach gładkie przejście do drugiej rundy

Następne dwa sety odbyły się bez historii. Podłamany porażką w pierwszej partii Martinez nie stawiał wrocławianowi większego oporu. Hubert bombardował rywala serwisami – w pierwszych dwóch setach zanotował aż 18 asów. W trzeciej odsłonie Hiszpan praktycznie oddał wygraną bez walki i po godzinie i 51 minutach Hurkacz cieszył się z przejścia do kolejnej fazy tunieju.

Serwis prasowy Australian Open odnotował na swoim koncie na Twitterze:

„Imponujący występ. Hubert Hurkacz płynie do drugiej rundy”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska