Tenis. Justyna Jegiołka grała w turniejach z cyklu ITF.

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Justyna Jegiołka
Justyna Jegiołka Oliwer Kubus
Nasza jedynaczka, regularnie występująca w zawodowym towarzystwie, po raz pierwszy w tym roku wyszła na kort, aby walczyć o punkty do rankingu WTA.

Poprzedni sezon tenisistka Smeczu Leśnica miała lepszy od poprzedniego i zakończyła go na 360. miejscu w singlu (awans z 411.) i 247. w deblu.

Nowy rok Jegiołka rozpoczęła nieźle, bo od dwóch ćwierćfinałów w greckiej miejscowości Heraklion (pula nagród 10 tysięcy dolarów), gdzie zmagania rozpoczynała od I rundy turnieju głównego z cyklu ITF. W pierwszym z nich pokonała 6-4, 6-4 Holenderkę Lisanne Van Riet oraz 7-5, 6-4 Brytyjkę Annę Smith, aby w 1/4 finału ulec w trzech setach (6-7, 6-4, 3-6) zawodniczce z Liechtensteinu Kathince Von Deichmann, która dotarła następnie do finału.

W drugim tygodniu i w nowym “rozdaniu" zaczęła z kolei od zwycięstw z Niemką Angeliką Kairi (3-6, 7-5, 6-3) oraz Amerykanką Ryann Foster (6-2, 6-4). I znów start zakończyła w ćwierćfinale, tym razem przegrywając gładko 1-6, 3-6 z późniejszą finalistką Chorwatką Emą Mikulcic.
W pierwszym z turniejów 23-latka z Opolszczyzny grała też w deblu, a za partnerkę miała swoją rówieśnicę z Niemiec - Annę Zaja (wygrała w Grecji w singlu). W pierwszej rundzie nie sprostały jednak parze Jacqueline Cabaj Awad (Szwecja) - Luisa Marie Huber (Niemcy).
Po dobrym występie w Heraklionie Jegiołka awansowała na 318. pozycję w rankingu światowym i jest bliska swojej najwyższej lokaty w karierze. W 2011 roku sklasyfikowano ją bowiem na 311. miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska