Tenis. Justyna Jegiołka o krok od dwóch zwycięstw

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Justyna Jegiołka
Justyna Jegiołka Oliwer Kubus
Trzy turnieje z cyklu ITF "zaliczyła" Justyna Jegiołka. 25-latka z Leśnicy dwa razy była w finale, a raz w półfinale.

W Warszawie w II rundzie singla Opolnka przegrała z Włoszką Deborah Chiesa (1-6, 4-6), a nie po raz pierwszy lepiej spisała się w grze podwójnej. Wraz z Niemką Constanze Stepan po zaciętym spotkaniu i tie breaku wyeliminowały parę Agata Bieńkowska - Paulina Czernik i awansowały do finału. W nim lepsze okazały się Emma Laine (Finlandia) i Sabrina Santamaria (USA), triumfując w dwóch setach po 6:2.

Ze stolicy Polski Jegiołka do Szczawna-Zdroju, gdzie także grała ze Stepan. Tym razem odpadły po pierwszym meczu, ale za to Opolanka dobrze spisała się w grze pojedynczej. Wygrała trzy spotkania i dotarła do półfinału, w którym lepsza okazała się Belgijka Helene Scholsen (1-6, 7-6, 2-6).

Dobrą grę zawodniczka Smeczu Lesnica kontynuowała w właśnie zakończonym turnieju w węgierskim Szeged. Indywidualnie nie przebrnęła eliminacji, ale w deblu z Guadalupe Perez Rojas (Argentyna) wystąpiły w finale. W nim przegrały pierwszego seta 4-6 z parą Cristina Dinu (Rumunia) - Lina Gjoecheska (Macedonia), a w drugim zwyciężyć 6-1. O wszystkim zdecydował tie break, w którym rywalki wygrały 10-4.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska